"Dyrektor szkoły to żaden awans"?

Joanna ma 38 lat i jest nauczycielką matematyki w szkole podstawowej, w małej miejscowości w Małopolsce. W zeszłym roku wieloletni dyrektor placówki zrezygnował z pracy ze względów zdrowotnych. Gdy otwarto konkurs, okazało się, że nie tylko nie ma chętnych na obsadzenie stanowiska, ale kogoś "należy oddelegować". Posadę zaproponowano kilku nauczycielkom – w tym Joannie, wszystkie zgodnie odmówiły. Joanna uargumentowała odmowę koniecznością opieki nad dwójką synów. Pozostałe kandydatki tłumaczyły się słabym stanem zdrowia. Bezskutecznie oponowała również rodzina Joanny, przekonując ją, że "praca dyrektora szkoły to wielki prestiż". Czy faktycznie? Zdaniem Joanny – znającej szkolne realia od podszewki – awans na dyrektora szkoły, to cyt. "żaden awans".

Dyrektor szkoły. Ogrom odpowiedzialności, nieadekwatne zarobki

Reklama

Na forach dyskusyjnych dla nauczycieli tematyka obowiązków dyrektorskich pada zazwyczaj w kontekście przytłaczającej ilości obowiązków. Co jakiś czas pojawia się pytanie od nauczyciela, który rozważa podejście do konkursu na dyrektora placówki, zastanawiając się "czy warto?".

Reklama

"Nie ma sensu najmniejszego" – odpowiada jeden z komentujących pedagogów, wyliczając problemy, z którymi przyszły dyrektor placówki będzie się mierzyć. "Roszczeniowi rodzice, stres, polityka, dyplomacja, ogromna odpowiedzialność". Jak podkreślają nauczyciele, dyrekcja musi być zawsze dyspozycyjna, a realne godziny pracy mocno przekraczają standardowy harmonogram godzin nauczyciela. Do tego dochodzi odpowiedzialność przed kuratorium, kontakt z lokalnym samorządem i dbałość o finanse placówki. W razie choroby nauczyciela, to na dyrektorze spoczywa obowiązek sprawnego znalezienia zastępstwa.

Reklama

Ile zarabia dyrektor szkoły?

Jeśli wierzyć zapewnieniom osób, które piastowały już podobne stanowiska, wysokie zarobki kierowników placówek szkolnych "można włożyć między bajki".Pensje dyrektorskie są mocno zróżnicowane i zależą od wielu czynników.

Dyrektor jest przede wszystkim nauczycielem – na stanowisku kierowniczym musi posiadać stopień awansu nauczyciela mianowanego lub dyplomowanego (z wykształceniem wyższym), a do tego szereg dodatkowych kwalifikacji. Otrzymuje więc tzw. wynagrodzenie zasadnicze i dodatek funkcyjny. W jakiej wysokości? To zależy od budżetu jednostki prowadzącej placówkę. Zazwyczaj mowa o kilkuset złotych brutto. W rzeczywistości dość częste są sytuacje, gdy dyrektor zarabia np. mniej od nauczyciela dyplomowanego z wysokim stażem zawodowym. Warto pamiętać o tym, że dyrektor szkoły ma mocno ograniczoną możliwość brania nadgodzin.

Wnioski o skrócenie kadencji

Media w zeszłym roku pisały o rosnącej liczbie dyrektorów składających tzw. wniosek o skrócenie kadencji. We wrześniu 2022 Gazeta Wyborcza alarmowała, że w samej Warszawie złożono rocznie ok. 40 podobnych dokumentów, gdy roczna średnia wynosi zazwyczaj 4-5 wniosków. Zmieniły się również powody odejścia kierowników placówek – z losowych i zdrowotnych na rezygnację z powodu sytuacji panującej w oświacie. Kierownicy placówek szkolnych zostali postawieni w szczególnie trudnej sytuacji, gdy debatowano nad wprowadzeniem Lex Czarnek, czyli prawa nadającego m.in. większą kontrolę kuratoriów nad szkołami. Jak już wiadomo, ostatnia wersja Lex Czarnek nie będzie procedowana przez nowy Sejm.

Kompetencje i ocena pracy dyrektora szkoły

Na początku 2023 roku w życie weszło rozporządzenie zgodnie z którym stanowisko dyrektorskie w szkole może zajmować osoba z co najmniej bardzo dobrą oceną pracy za ostatnie pięć lat.

"Kiedy kandydowałam na stanowisko dyrektora szkoły, pisałam dla kuratora oświaty swoją samoocenę według punktów, które zostały mi przekazane w formie tabeli do wypełnienia" – wyjaśniła Ewa Monika Kaliszuk, zastępca prezydenta Olsztyna, na łamach portalu dlaedukacji.pl. Urzędniczka opowiedziała o spadającym zainteresowaniu stanowiskami dyrektorskimi w szkołach, wyjaśniając, że za problemem stoi m.in. rozbudowana biurokracja i zaawansowane wymagania formalne."55 stron dokumentu, żeby udowodnić powyższe i uzyskać ocenę co najmniej bardzo dobrą, bo z dobrą do konkursu nie przystąpię" – podkreśliła Kaliszuk. I dodała: "ale po co, skoro wszystko dokumentują zasoby szkoły: protokoły zebrań rad pedagogicznych, protokoły spotkań zespołów, sprawozdania, plany pracy, raporty, ewaluacje, wydarzenia, świadectwa z doskonalenia zawodowego, dokumentacja zdjęciowa, filmowa i wiele innych. To ogromnie frustrujące i często zniechęcające."