Pod koniec kwietnia tego roku rzeczniczka praw dziecka przedstawiła projekt ustawy o wspieraniu uczniów i nauczycieli. Zawiera on m.in. propozycję wprowadzenia prawa nauczyciela do superwizji – formy wsparcia merytorycznego i emocjonalnego prowadzonej przez doświadczonych, specjalnie przeszkolonych superwizorów.
Projekt ustawy został przekazany do Ministerstwa Edukacji Narodowej, jednak nie odnotowano dotychczas oficjalnej reakcji resortu w tej sprawie. "Nie wiadomo, czy projekt został włączony do procesu legislacyjnego, czy rozpoczęto jakiekolwiek prace analityczne, konsultacyjne lub międzyresortowe" - zauważa posłanka.
Kto na superwizora?
Zgodnie z projektem RPD superwizorem pracy nauczyciela mogłaby być osoba, która ukończyła szkolenie dla superwizorów, przystąpiła do egzaminu, zdała egzamin i uzyskała certyfikat superwizora. Szkolenie, o którym mowa, realizowałyby placówki doskonalenia nauczycieli po uzyskaniu zgody MEN.
Kto mógłby przystąpić do szkolenia dla superwizorów? Warunkiem byłoby posiadanie kwalifikacji wymaganych do zatrudnienia na stanowisku nauczyciela oraz co najmniej pięcioletniego stażu pracy na stanowisku nauczyciela. Udział w egzaminie byłby płatny – kandydat na superwizora musiałby wnieść opłatę w wysokości 20 proc. przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej w poprzednim roku kalendarzowym (obecnie byłaby to kwota w wysokości ok. 1,6 tys. zł). RPD proponuje datę 1 września 2026 r. jako wejście w życie nowych przepisów.
MEN o istotnym potencjale superwizji
Jak wyjaśniła w odpowiedzi na interpelację wiceszefowa MEN Katarzyna Lubnauer, w resorcie przygotowywane jest stanowisko dotyczące całości projektu i wszystkich zawartych w nim propozycji zmian. Zaznaczyła także, że" prowadzone są prace służące przygotowaniu rozwiązań zapewniających wysoką jakość działań nauczycieli - w tym także wykorzystujących superwizję".
Już teraz superwizja realizowana jest w kilku projektach. Rozwiązanie w postaci superwizji dla nauczycieli-specjalistów zostało przetestowane w ramach pilotażowego projektu 'Szkoła dostępna dla wszystkich".
"Doświadczenie projektu ujawnia istotny potencjał superwizji jako formy wsparcia tam, gdzie spotkania były regularne i otwarte - uczestnicy raportowali wyraźny wzrost kompetencji, większą pewność w działaniu oraz poczucie bycia częścią profesjonalnej wspólnoty" napisała Katarzyna Lubnauer.
Będą konsultacje z nauczycielami
Zdaniem wiceminister wnioski wskazują na potrzebę rozwijania modelu superwizji jako elementu wspierającego nauczycieli specjalistów w codziennej pracy z grupami zróżnicowanymi, zwłaszcza w kontekście budowania praktyki refleksyjnej i współdzielonej odpowiedzialności. "Istotnym krokiem w kierunku rozwijania superwizji jako formy wsparcia nauczyciela jest rozpoczęcie konsultacji z nauczycielami" - dodała Lubanauer.
Zdaniem wiceminister, trwałe, systemowe zakorzenienie praktyki superwizji w strukturze edukacyjnej, nadanie jej statusu równorzędnego z innymi, już uznanymi formami doskonalenia zawodowego nauczycieli wymaga odpowiedniego przygotowania. Zwróciła także uwagę, że rzecznik praw dziecka nie przedstawił oceny skutków regulacji i nie określił wysokości i źródeł finansowania wprowadzenia do systemu oświaty stanowiska superwizora.