Rząd zapowiedział, że od 1 marca 2025 r. emerytury wzrosną o 5,5 proc. Podwyżka wynika z waloryzacji, która uwzględnia wzrost przeciętnego wynagrodzenia o 9,5 proc. oraz wzrost cen towarów i usług o 3,6 proc. Tymczasem nauczyciele otrzymają tylko 5 proc. podwyżki.

Lekcje krótsze o 5 minut? Nowa propozycja związkowców

W odpowiedzi na niskie podwyżki, NZZ Oświata Polska proponuje skrócenie lekcji z 45 do 40 minut. Taki postulat miałby wejść w życie od 1 marca. Związek tłumaczy, że jeśli nie można zwiększyć wynagrodzeń, to należy zmniejszyć czas pracy.

Reklama

Czy 45-minutowe lekcje to przeżytek?

Reklama

Koordynator NZZ Oświata Polska, Radosław Utnik w rozmowie z portalsamorzadowy.pl, uważa, że obecna długość lekcji nie jest efektywna. Według niego dzieci mają coraz większe trudności z koncentracją, a pod koniec lekcji często nie są już w stanie skupić uwagi.

Zauważa też, że w szkołach jest coraz więcej uczniów ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi. Dzieci częściej potrzebują wcześniejszych przerw, a lekcje kończą się chaosem. Utnik podkreśla, że lepsze jest "dobre 40 minut niż słabe 45 minut".

Jak skrócenie lekcji ma pomóc uczniom?

Związkowcy tłumaczą, że w praktyce tylko część 45-minutowej lekcji poświęcana jest na rzeczywiste nauczanie. Pierwsze 10-15 minut to często spóźnienia, sprawdzenie obecności i przypomnienie poprzedniego materiału. Środkowa część lekcji jest najbardziej efektywna. Ostatnie minuty to czas rozproszenia – uczniowie myślą już o przerwie, obiedzie lub wyjściu do toalety.

Związek sugeruje, że skrócenie lekcji może sprawić, że czas nauki będzie lepiej wykorzystany. Jednocześnie proponuje, by w ramach rekompensaty nauczyciele mieli zaliczone dwie godziny tzw. "dyżurów czarnkowych" do pensum. Rząd na razie nie odniósł się do tej propozycji.

Komunikat NZZ Oświata Polska

"NAUCZYCIELOM MNIEJ NIŻ EMERYTOM. DOWNSIZING W OŚWIACIE. 40-MINUTOWE LEKCJE OD 1 MARCA? Pensje nauczycieli nie nadążają za emeryturami. Rząd właśnie ogłosił, że od 1 marca emerytury wzrosną o 5,5 %. Według informacji ze strony Ministerstwa Pracy, celem tej waloryzacji jest „ochrona realnej wartości świadczeń emerytalno-rentowych”. Wysokość waloryzacji wynika z wzrostu przeciętnego wynagrodzenia o 9,5 % oraz wzrostu średniorocznych cen towarów i usług gospodarstw domowych emerytów i rencistów 3,6% w ciągu ostatniego roku. Wynagrodzenia nominalne nauczycieli mają być zwaloryzowane tylko częściowo (o 5 %), co oznacza, że nie nadążają nawet za emeryturami. Pensje nauczycieli mogą być coraz mniej warte, w przeciwieństwie do emerytur. Przypomnijmy, że w ciągu ostatnich 10 lat wynagrodzenie nauczycieli spadło o 18 %. Rząd proponuje utrzymanie spadku na poziomie -13 %. Jeśli biznes nie może podwyższyć cen, stosuje downsizing – zmniejszanie wielkości opakowań. Dlatego właśnie typowa kostka masła – niegdyś 250-gramowa – dzisiaj ma 200 g, a czasem jeszcze mniej. Jeśli zatem nie można urealnić pensji, to należy skrócić lekcje. Od 1 marca lekcja będzie zatem trwać 40 minut. A przynajmniej z takim postulatem występuje NZZ Oświata Polska. Alternatywny wariant to zaliczenie 2 godzin dyżurów "czarnkowych" do płatnego pensum." - czytamy w komunikacie NZZ Oświata Polska na Facebooku.