Progi zdawalności matur - jak to wygląda obecnie?

Od 2005 roku absolwenci szkół ponadpodstawowych zdają tzw. "nową maturę". Wprowadzenie jej łącznie z trzyletnimi gimnazjami i trzyletnimi liceami w znaczący sposób zmieniło edukację w Polsce. Przed 2005 rokiem absolwenci szkół ponadpodstawowych, aby ubiegać się o miejsce na studiach wyższych, musieli zdawać na uczelniach egzaminy wstępne. "Stara matura" czyli ta wersja egzaminu maturalnego z lat poprzednich nie była brana pod uwagę przy starcie na studia, a na pewno nie pełniła ona kluczowej roli. Założeniem nowej matury było zastąpienie tych egzaminów. Dzięki temu świadectwo maturalne uzyskane od 2005 roku zaczęło być wystarczające o to, aby móc się ubiegać o miejsce w szkołach wyższych.

Reklama

Podniesienie progu zdawalności matury

Reklama

Od czasów wprowadzenia nowej matury progi zdawalności były cały czas takie same. Aby zdać maturę, absolwent musiał przystąpić do 3 egzaminów maturalnych:

  • z języka polskiego,
  • z języka obcego oraz
  • z dowolnie wybranego przedmiotu (do 2009 roku) / z matematyki od 2010 roku)

i zdać każdy z nich na poziomie podstawowym osiągając minimum 30%.

Progi te dotychczas zawsze dotyczyły tylko przedmiotów na poziomie podstawowym. Natomiast w przypadku zdawania przedmiotu na poziomie rozszerzonym uzyskanie jakiegokolwiek wyniku było podawane na świadectwie maturalnym. O ile część podstawowa musiała być zaliczona na minimum 30% z każdego przedmiotu, to w przypadku części rozszerzonej nie było żadnych progów procentowych. Bez względu na to, czy zdało się tę część egzaminu na 10% czy na 100% to zawsze wynik ten był podawany na świadectwie maturalnym i matura na poziomie rozszerzonym była zdana.

Minister edukacji Przemysław Czarnek na pytanie słuchacza, czy planuje podniesienie progów zdawalności matur odpowiedział, że tak. I chociaż prawdopodobnie nie będzie to sugerowane przez pytającego 50% to jednak podniesienie procentowego progu zdawalności jest jedną ze zmian, którą chce wprowadzić. Minister wspomniał również o tym, że na pewno na egzaminach z zakresów rozszerzonych przedmiotach będą wprowadzone progi zdawalności.

Minister edukacji Przemysław Czarnek planuje podniesienie progów zdawalności matur. Dotychczasowe wymagane 30% prawdopodobnie ulegnie zmianie. / Shutterstock
Reklama

Kiedy planowane zmiany mogą zostać wprowadzone?

Minister zapowiada podniesienie progu zdawalnościmatur. Planowany czas wprowadzenia zmian to 1-2 lata. Przyszli maturzyści mogą spodziewać się zmian dotyczących progów zdawalności zarówno przedmiotów na poziomie podstawowym, jak również na poziomie rozszerzonym.