ZNP domaga się 1000 zł podwyżki dla nauczycieli i pracowników oświaty. W styczniu związek wszczął procedury sporu zbiorowego prowadzące do strajku w oświacie.
Referendum strajkowe rozpocznie się 5 marca i potrwa przez pełne dwa tygodnie robocze. W referendum będzie mógł wziąć udział każdy pracownik szkoły lub przedszkola, nie tylko nauczyciele, ale także pracownicy administracji i obsługi.
Broniarz poinformował przy tym, że "dołoży wszelkich starań, by czas strajku nikomu niczym złym nie zagrażał". - Ale rodzice dzieci nie mogą oczekiwać od nas, że ulegniemy tej psychologicznej presji związanej choćby z terminem egzaminów – podkreślił przy tym prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego.
"- Chcemy lepszego systemu oświaty, chcemy lepszej szkoły, chcemy szkoły bardziej autonomicznej, z większymi kompetencjami dyrektora, z większymi możliwościami edukacyjnymi, adresowanymi do dzieci - podkreślił prezes ZNP. Jak jednocześnie wskazał, "nie możemy tego zrobić w oparciu o dotychczasowy system finansowania, który w gruncie rzeczy - patrząc na retorykę uprawianą przez minister edukacji Annę Zalewską - bazuje na budżetach jednostek samorządu terytorialnego".
- Nawet tegoroczne podwyżki zaprojektowane szczególnie w odniesieniu do drugiego półrocza, a nade wszystko do nauczycieli i dla nauczycieli edukacji przedszkolnej wyraźnie mówią, że to są zadania jednostek samorządu terytorialnego, na które ten samorząd będzie musiał znaleźć pieniądze w budżecie i których nie widzimy w budżecie państwa - mówił też Broniarz. Jego zdaniem, "to przerzucanie odpowiedzialności na samorząd".
Broniarz zaznaczył również, że "to jest także pytanie, ile wspólnie z rządem jesteśmy w stanie w ciągu tych czterdziestu kilku dni, do 8 kwietnia ustalić; nie ulega wątpliwości, że 8 kwietnia jest momentem rozpoczęcia strajku".
Broniarz podał, że poniedziałek, 8 kwietnia 2019 r. jest datą rozpoczęcia strajku w szkołach, przedszkolach i innych placówkach opiekuńczo - wychowawczych. To będzie strajk do odwołania. Decyzję o terminie zakończenia strajku podejmie prezydium zarządu głównego ZNP – przekazał. Poinformował, że z dotychczasowego przebiegu sporu zbiorowego wynika, iż do chwili obecnej 78 proc. szkół i placówek oświatowych weszło w spór zbiorowy.