Sławomir Nitras w wywiadzie dla Wirtualnej Polski potwierdził, że w szkołach powinny być oceny z lekcji wychowania fizycznego.
Jak sprecyzował, ocena nie powinna dotyczyć tego, czy ktoś jest mniej lub bardziej sprawny. Jak zaznaczył, są to w dużej mierze predyspozycje osobiste.
Lekcje WF-u w 2024 roku. Ruszają specjalne testy
W tym roku po raz pierwszy zostanie przeprowadzone powszechne badanie sprawnościowe uczniów. W marcu i kwietniu każde dziecko w szkole, od czwartej klasy wzwyż, będzie miało przeprowadzony test, który pozwoli ustalić takie parametry jak wydolność, siła, szybkość. To rozwiązanie odziedziczyłem po poprzednikach - powiedział rozmówca WP.
Jak wyjaśnił Nitras, te testy nie powinny tak samo wyglądać w czwartej klasie szkoły podstawowej oraz szkole średniej.
Tak chcą badać progres uczniów na lekcjach WF-u
Sławomir Nitras dodał, że takie testy nie powinny się odbywać tylko raz w roku a dwa. Taki projekt ma zaproponować Ministerstwu Edukacji Narodowej. Jak wyjaśnił, szkoła powinna "badać progres uczniów".
Zdaniem polityka takie testy powinny być przeprowadzane na początku roku szkolnego, a także na jego końcu. Nitras dodał, że wtedy można oceniać ucznia.
A jednocześnie zobaczylibyśmy, na ile poważnie nauczyciel podchodzi do pracy z młodzieżą i jak jego grupa się rozwija - dodał Nitras.