Byra podała, że szkoła planuje dzisiaj zajęcia w trybie stacjonarnym, ale nie potrafiła powiedzieć, ilu uczniów przyjdzie do szkoły. Ilu uczniów będzie uczestniczyło w zajęciach jest mi trudno powiedzieć, bo niewątpliwie będzie to przeżycie dla dzieci. Na dzisiaj zaplanowana jest również pomoc psychologiczna uczniom – stwierdziła, dodając, że dzieci zostaną objęte wsparciem.
W wybuchu zginął mąż jednej z pracownic szkoły
Planujemy normalne zajęcia dydaktyczne, ale z przewagą wsparcia psychologicznego – powiedziała. Jak wyjaśniła, zajęcia z wychowawcami, pedagogiem szkolnym i z psychologami z poradni psychologiczno-pedagogicznej zaplanowane są na cały tydzień. Podała, że jeżeli mieszkańcy zgłoszą się do szkoły, to również zostaną objęci pomocą. Przyznała, że to trudne zdarzenie dla społeczności szkoły, ponieważ w wybuchu zginął mąż jednej z pracownic. Do szkoły w Przewodowie uczęszcza 71 uczniów, w tym 15 dzieci do oddziału przedszkolnego.
We wtorek po godz. 15.00 – jak przekazali przedstawiciele polskich władz – na terenie leżącej niedaleko od granicy z Ukrainą wsi Przewodów (powiat hrubieszowski, woj. lubelskie) spadł pocisk. W wyniku eksplozji śmierć poniosło dwóch obywateli Polski. Siły rosyjskie przeprowadziły tego dnia po południu zakrojony na szeroką skalę atak rakietowy na Ukrainę, wymierzony głównie w obiekty energetyczne.
W nocy prezydenci Polski i USA odbyli rozmowę
Prezydent Andrzej Duda rozmawiał w tej sprawie w nocy z prezydentem USA Joe Bidenem. W nocnym oświadczeniu dla mediów polski prezydent powiedział, że "nie mamy w tej chwili żadnych jednoznacznych dowodów na to, kto wystrzelił rakietę, prowadzone są czynności śledcze".
Autor: Piotr Nowak