Według wyroku TK z 22 maja, ocena z religii musi być wliczana do średniej. MEN ma jednak inne zdanie i nakazał szkołom stosowanie się do rozporządzenia ministerstwa. Przepisy rozporządzenia, w którym zrezygnowano z wliczania ocen z religii do średniej, obowiązują wszystkie szkoły - podkreśliła wiceszefowa MEN Katarzyna Lubnauer.

Ordo Iuris stoi po stronie TK. "W przypadku zastosowania się do bezprawnego stanowiska MEN, sądy czeka zalew pozwów rodziców pokrzywdzonych uczniów" - czytamy ostrzeżenie na stronie Instytutu.

Odszkodowanie za działania MEN?

Według Ordo Iuris, szkoły mają obowiązek uwzględnienia oceny z religii przy ustalaniu średniej. "Uczeń, który nie otrzymał wyróżnienia na świadectwie z powodu nieuwzględnienia oceny z religii wbrew wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego, może wystąpić o korektę świadectwa. Ponadto jeśli nieprzyjęcie do preferowanej szkoły średniej spowodowało straty materialne (np. w wyniku niższego poziomu nauczania w szkole, do której trafił) lub niematerialne (np. stres), uczeń może próbować dochodzić odszkodowania lub zadośćuczynienia na podstawie przepisów o ochronie dóbr osobistych" zachęca organizacja.

Reklama

Do opinii załączony jest wzór wniosku, który rodzice mogą złożyć w szkole swojego dziecka, gdyby chcieli domagać się wliczania oceny z religii do średniej. "Jeśli, pomimo złożenia takiego wniosku, te oceny nie zostaną wliczone do średniej końcoworocznej i będzie to miało konkretne, ujemne skutki dla dziecka, Instytut Ordo Iuris oferuje bezpłatną pomoc prawną" - czytamy na stronie instytutu.

Reklama

"Błędna decyzja MEN?"

Organizacja odniosła się także do rozporządzenia MEN. "Rozporządzenie zostało wydane 22 marca 2024 r. Jednym z jego założeń jest rezygnacja z uwzględniania w średniej końcoworocznej oceny z religii. Akt wszedł w życie 1 września 2024 r. W związku z tym, wielu dyrektorów szkół może podjąć błędną decyzję o tym, żeby nie wliczać oceny z religii do średniej" - wyjaśnia.

Dualizm prawny w szkołach

Robert Górniak, autor profilu Dealerzy Wiedzy oraz wicedyrektor w Zespole Szkół Prywatnych “Twoja Przyszłość” w Sosnowcu zauważył od razu po wyroku TK, że w szkołach nastąpi dualizm prawny. "Część dyrektorów szkół zdecyduje się uznać to orzeczenie TK i w konsekwencji doliczyć religię/etykę do średniej, natomiast inni zignorują wyrok jako wydany przez organ działający bezprawnie i będą honorować rozporządzenie o organizacji lekcji religii jako aktualne i ocenę z religii/etyki pominą w wyliczaniu średniej".

Jak zauważa, to poglądy polityczne dyrektora szkoły mogą zadecydować o tym, czy szkoła będzie stosować się wyroku TK, który jest uznawany za organ PiS-u, czy do rozporządzenia MEN. "stajemy w obliczu sytuacji, że o tym, kto się dostanie to tych wymarzonych szkół, zadecyduje… światopogląd dyrektora. Bardziej paskudnego bagna, w którym zanurzeni zostaną ósmoklasiści, nie umiem sobie wyobrazić" - napisał wicedyrektor.

Stanowisko MEN ws. religii

MEN przypomniało, że ocena z religii nie jest liczona do średniej ocen na świadectwie. "Wymienione rozporządzenie zostało ogłoszone w Dzienniku Ustaw RP, zgodnie z zasadami ogłaszania aktów normatywnych i nadal obowiązuje, ponieważ nie ogłoszono w tym dzienniku urzędowym innego aktu normatywnego albo orzeczenia skutkującego utratą jego mocy obowiązującej" - brzmi komunikat resortu.