"Wydział oświaty miasta Helsinki zakazał nauczycielom korzystania podczas zajęć szkolnych z aplikacji opartych na tzw. generatywnej sztucznej inteligencji, takich jak Chat GPT czy Copilot. Zakaz związany jest z oceną ryzyka i obawą o bezpieczeństwo danych" – pisze dziennik "Helsingin Sanomat"."
Pierwszy taki zakaz w Europie. Nauczyciele bez dostępu do ChatGPT i Copilot
Nowe wytyczne, przesłane za pośrednictwem intranetu, jasno określają, że wykorzystywanie wszelkich narzędzi i aplikacji opartych na AI w szkołach i placówkach wychowawczych w Helsinkach jest zawieszone do odwołania. Decyzja ta została podjęta w odpowiedzi na potrzebę ponownej oceny ryzyka oraz ochrony informacji przetwarzanych przez te systemy.
Wśród decyzji, która wywołała zdziwienie wśród nauczycieli, znalazł się zakaz korzystania z programu Copilot. "Nauczycieli zdezorientował zakaz sięgania po program Copilot, wykorzystywany w powszechnie używanych programach, takich jak edytor tekstu Word czy arkusz kalkulacyjny Excel"– pisze "HS"
Mimo tej decyzji, pracownicy oświaty nadal mogą korzystać z pakietu Microsoft Office oraz poczty elektronicznej.
Zakaz obejmuje wyłącznie aplikacje i programy wykorzystujące generatywną sztuczną inteligencję (genAI), na przykład Chat GPT czy Copilot. "Nauczyciele mogą wciąż korzystać z pakietu Microsoft Office i poczty elektronicznej, a zakaz dotyczy programów i aplikacji opartych na generatywnej sztucznej inteligencji (genAI), np. Chat GPT czy Copilot"– doprecyzował departament ds. informatyzacji urzędu miasta.
Decyzje dotyczące bezpieczeństwa danych nie ograniczają się jedynie do placówek edukacyjnych. W styczniu pracownikom helsińskiego ratusza wydano zakaz korzystania z nowo udostępnionego chińskiego chatbota DeepSeek. Powodem tej decyzji była troska o to, aby informacje związane z obowiązkami służbowymi oraz dane mieszkańców nie trafiły do programów pozbawionych odpowiednich licencji i zatwierdzeń przez urzędowe działy IT, co mogłoby naruszyć wymogi bezpieczeństwa.
Źródło: PAP