Na Mazowszu na edukację domową jest zapisanych 21,7 tys. dzieci, w Wielkopolsce – 4,8 tys., a na Śląsku – 4,7 tys. Na drugim biegunie są województwa świętokrzyskie (87), lubuskie (154) i opolskie (197). Co ciekawe, najwięcej uczniów podstawówek, którzy decydują się na naukę w formule domowej, jest w VIII klasach. Wybiera ją też coraz więcej licealistów – jeszcze dwa lata temu było ich 4,1 tys., obecnie – 19,2 tys. (wszystkie dane na prośbę Fundacji Edukacji Domowej przedstawiło Ministerstwo Edukacji i Nauki). Sygnały płynące z placówek przyjaznych pozasystemowej formie kształcenia sugerują, że obcięcie im funduszy przez resort nie wyhamowało ogólnego trendu. Przeciwnie – rekrutacja na kolejny rok zapowiada się rekordowo.
Wzrost popularności edukacji domowej wygląda w liczbach imponująco. O ile w 2015 r. w ten sposób uczyło się ok. 5 tys. uczniów, o tyle dziś jest to już ponad 42,3 tys. W oczy rzuca się ich nierównomierne rozłożenie geograficzne.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama