Dworczyk poinformował na czwartkowej konferencji prasowej, że do tej pory wykonano ponad 1 mln 880 tys. szczepień przeciwko Covid-19, z czego pierwszą dawką zaszczepionych zostało ponad 1 mln 360 tys. osób, a ponad 523 tys. osób zostało już zaszczepionych również drugą dawką.

Reklama

Realizujemy zgodnie z programem szczepienia, pomimo różnych problemów pojawiających się ze względu na opóźnienie i zmniejszenie dostaw - mówił minister.

Przekazał, że do końca marca zaszczepione zostanie ok. 3 mln osób, a do końca lutego - ponad 2 mln osób. Czyli zostanie zarówno cel pierwszego kwartału osiągnięty, jak i cele miesięczne - dodał.

System, który został stworzony ma o wiele większe możliwości szczepienia, natomiast to, co nas ogranicza to dostawy szczepionek - podkreślił Dworczyk.

Polska na drugim miejscu w UE

Dworczyk na konferencji prasowej w Warszawie mówił o tym, jak Polska wygląda w kwestii szczepień na tle UE; ocenił, że w tej kwestii "dane są dla Polski dobre".

Podkreślał, że biorąc pod uwagę procent osób, które otrzymały przynajmniej pierwszą dawkę szczepienia, Polska jest wśród państw UE na drugim miejscu.

Te nasze procesy oraz efektywność przebiega w sposób zadowalający - ocenił.

Reklama

Dworczyk przywołał też środową wypowiedź przewodniczącej KE Ursuli von der Leyen. Dla tych, którzy mają wątpliwości, jak wygląda program szczepień i realizacja tego programu w Polsce, zwracam się w szczególności do koleżanek i kolegów z opozycji, którzy kontestują wciąż i mówią jak to wszystko jest źle zorganizowane, wczoraj pani przewodnicząca wymieniając kraje, które sobie dobrze radzą z programem szczepień, które są dowodem na to, że sprawnie jest ten program szczepień realizowany, na pierwszym miejscu wymieniła Polskę i nasz narodowy program szczepień - powiedział szef KPRM.

Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen przyznała w środę w Parlamencie Europejskim, że jeśli chodzi o walkę z Covid-19, UE nie jest na etapie, na jakim chciałaby być. Zapowiedziała jednak starania o zaszczepienie 70 proc. unijnej populacji do końca lata.

W Polsce od początku lutego 94 proc. personelu medycznego domów spokojnej starości i 80 proc. pensjonariuszy zostało zaszczepionych, 93 proc. w Danii, we Włoszech - ponad 4 proc. całej populacji. Te trzy przykłady pokazują, że kampania szczepień w Europie naprawdę przyspieszyła" - mówiła von der Leyen.

Szczepienia nauczycieli

Szef KPRM był pytany w Programie Pierwszym Polskiego Radia o szczepienia nauczycieli przeciw COVID-19, które ruszają w piątek. W tym kontekście pojawiły się doniesienia, że część środowiska nie jest zadowolona, że będzie szczepiona produktem firmy AstraZeneca, a nie firm Pfizer czy Moderna i gdyby to była szczepionka jednej z tych dwóch ostatnich to odzew byłby 100 proc.

Dworczyk mówił, że nie wie, czy byłby 100 proc. odzew. W tej chwili mamy bardzo wysoki odsetek nauczycieli, którzy się zgłosili - poinformował Dworczyk, pełnomocnik rządu ds. szczepień. Dopytywany, jaki to odsetek, odparł, że przed południem odbędzie się konferencja prasowa z ministrem edukacji i nauki Przemysławem Czarnkiem oraz wiceszefową MEiN Marzeną Machałek, gdzie podane będą szczegółowe informacje na temat tych szczepień.

Cieszę się, że tak dużo nauczycieli zgłosiło się do szczepienia. Jestem przekonany, że z czasem to będzie jeszcze większy odsetek - podkreślił. Po raz kolejny muszę wyrazić ubolewanie, że niektórzy nieodpowiedzialni politycy czy związkowcy próbowali straszyć nauczycieli, czy wprowadzać jakiś taki niepokój podając nieprawdziwe informacje na temat szczepionki AstraZeneca - podkreślił minister.

Szczepienia przeciw COVID-19 rozpoczęły się w Polsce 27 grudnia ub. roku - wtedy w ramach grup zero szczepionkę zaczęli przyjmować przedstawiciele służb medycznych, a następnie m.in. pracownicy ośrodków pomocy społecznej i pensjonariusze domów pomocy społecznej. 25 stycznia rozpoczęły się szczepienia populacyjne - szczepionkę otrzymują osoby z grupy pierwszej, na początek seniorzy 70 plus. W piątek rozpoczną się szczepienia nauczycieli.