Prezydent Karol Nawrocki poinformował w czwartek na platformie X, że zawetował nowelizację Prawa oświatowego, która wprowadza reformę edukacji. Jak słyszę z ust pana prezydenta, że nie podpisuje tej ustawy, bo ona jest absolutnie zideologizowana, to rozumiem, że pan prezydent nie miał obowiązku czytania tej ustawy.Ale odrobinę zdrowego rozsądku, krytycznego podejścia do tego dokumentu powinno obowiązywać - komentował w TOK FM prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego.

ZNP domaga się pilnego spotkania

Przypomniał "HiT" prof. Wojciecha Roszkowskiego, czasy pani Zalewskiej i Czarnka, gdzie wręcz domagano się nowej podstawy programowej. Pamiętam też wystąpienie marszałka Terleckiego, że musimy stworzyć nową podstawę programową, wychować nowego obywatela - czytaj: wyborcę PiS-u. To jak dzisiaj słyszę, że ten dokument jest przeideologizowany, to wydaje się, że mówimy o zupełnie różnych obszarach tej definicji - mówił Broniarz.

Reklama

ZNP chce pilnie spotkać się z minister edukacji Barbarą Nowacką w sprawie zawetowanej noweli. Zdaniem związku decyzja prezydenta może wywołać chaos i trzeba się zastanowić nad trybem wdrażania rozporządzeń.

Reklama

Nauczyciele są zmęczeni

Prezes Broniarz przyznał jednak, że ustawa "nie jest szczytem naszych marzeń". Wydaje się, że zabrakło rozmowy z nauczycielami, a przede wszystkim – empatycznego podejścia do naszego środowiska. Od 2008 r. to chyba czwarta czy piąta reforma. Mamy prawo być tym już zmęczeni – powiedział.

Weto prezydenta skomentowała w czwartek w nocy minister edukacji Barbara Nowacka. "Panie Prezydencie – edukacji na łańcuch nie weźmiecie. Weto do zmian w prawie oświatowym, poparte żenująco niemerytoryczną argumentacją. Tylko polityka i fobie” – napisała szefowa MEN.

Nowacka do prezydenta: Nie rozumie Pan szkoły

"Nie rozumie Pan szkoły. Nie szanuje Pan autonomii nauczycieli. I ewidentnie boi się Pan krytycznie myślącego młodego pokolenia. I nie ma Pan ani mandatu, ani siły, by zatrzymać dobre zmiany w reformie »Kompas Jutra«" – dodała minister.

MEN spodziewało się weta prezydenta. Barbara Nowacka na początku grudnia poinformowała, że resort jest przygotowany na każdy wariant i reforma będzie wprowadzana bez względu na to, czy prezydent podpisze nowelizację, czy ją zawetuje.