Farba odporna na wszystko

Żeby na plastikowej torebce na mrożonki napisać, kiedy zebraliśmy przechowywane w niej grzyby, trzeba mieć specjalny mazak. Tusz ze zwykłego – spłynie po folii i jeszcze ubrudzi nam palce. Podobnie jest z plastikowymi rurami: jeśli chcemy, by były kolorowe oraz antystatyczne, do masy, z której powstają, trzeba dodać bardzo drogi dodatek. Tak drogi, że produkcja takich rur jest niemal nieopłacalna.

Reklama

Zgłosił się do nas klient, który potrzebował wyrobów do malowania rur z tworzyw polimerowych. Problem był technologiczny, bo do tworzywowego podłoża farba się nie przyczepia. Najpierw z klientem opracowaliśmy farbę, a później, ponieważ chciał ją stosować w górnictwie, nadaliśmy jej właściwości antystatyczne. Było to potrzebne, bo wyładowania elektrostatyczne stanowią jedną z ważniejszych przyczyn pożarów i wybuchów w przemyśle – mówi dr Katarzyna Suchoń z Sieci Badawczej Łukasiewicz – Instytutu Materiałów Polimerowych, Centrum Farb i Tworzyw w Gliwicach. – Powłoki antystatyczne to takie, które się nie elektryzują, czyli nie gromadzą ładunków elektrycznych. Przeskakująca po rurze iskra, w takich gałęziach przemysłu jak górnictwo, ze względu na występujący w kopalniach łatwopalny metan, jest bardzo niebezpieczna – dodaje dr Ewa Langer.

Dla bezpieczeństwa

Jak podkreślają naukowczynie, opracowana przez nie antystatyczna farba może znaleźć zastosowanie w różnorakich branżach: od petrochemicznej (paliwa), po spożywczą – wszędzie tam, gdzie w powietrzu unoszą się rozmaitego rodzaju łatwopalne pyły czy gazy.

W pierwszym etapie badań powstała czarna farba, potem przyszedł czas na inne kolory. Jak podkreśla dr Suchoń, opracowanie receptury, która pozwala na praktycznie nieograniczoną gamę barw, było trudne. – Nasza technologia jest stosunkowo nowa, stąd staramy się ją promować. Pojawiają się pytania, ale stałego klienta mamy na razie jednego. Po wielkości zamówień widzimy jednak, że jego zapotrzebowanie wzrasta z miesiąca na miesiąc. Pierwszą partię sprzedaliśmy też drugiej firmie, myślimy, że wróci do nas po testach – dodaje dr Langer.

Zaletą produktu zespołu z Gliwic jest niewysoka cena jak na specjalistyczny produkt. – Część surowców wykorzystywanych do jego produkcji jest standardowo używana w przemyśle farbiarskim. Dodatki dające pożądane właściwości są już droższe. Trzeba jednak pamiętać, że na tworzywową powierzchnię nakłada się tylko jedną cienką warstwę farby. Wydajność z litra jest więc bardzo duża. Klient widzi, że może zaoszczędzić – mówi dr Langer.

Reklama

Na dodatek odporność pod względem mechanicznym, jak i chemicznym farb z Gliwic jest wysoka. Jak podkreślają badacze: każdy materiał ma swoje granice wytrzymałości, ale to produkt nieporównywalny z tymi, jakie możemy znaleźć w markecie budowlanym.

Opracowanie antystatycznej farby do malowania tworzyw to nie koniec działań związanych z tym wynalazkiem. – Pracujemy teraz nad antystatycznym produktem, który będzie także odporny na światło słoneczne. Dzięki temu można będzie nim malować stojące na zewnątrz zbiorniki wielkogabarytowe. Są w nich zazwyczaj różnego typu chemikalia lub paliwa, trzeba z nich odprowadzać ładunki antystatyczne, by nie wybuchały lub się nie paliły – dodaje dr Suchoń. ©Ⓟ

_______________________________________________________________________

Drobne ulepszenie, nowe zastosowania

Oliwia Czarnocka, rzecznik patentowy JWP Rzecznicy Patentowi / fot. materiały prasowe

Ładunki elektrostatyczne stanowią poważne zagrożenie dla życia pracowników oraz dla produkcji w wielu branżach. Na przykład w przemyśle górniczym mogą prowadzić do niebezpiecznych wyładowań iskrowych, przy produkcji urządzeń elektronicznych – do uszkodzeń komponentów, a w sektorze medycznym – do zaburzeń w działaniu sprzętu.

Do tej pory farby antystatyczne miały jeden zasadniczy problem – ograniczoną gamę kolorystyczną. Jeśli jakaś powierzchnia miała zostać zabezpieczona przed niebezpiecznym gromadzeniem się ładunków elektrostatycznych, trzeba było pogodzić się z tym, że dostępne kolory to głównie odcienie czerni i szarości. Nowy wynalazek przełamuje ten schemat – dzięki zastosowaniu innowacyjnej receptury farba może występować w szerokiej palecie kolorów: białym, żółtym, zielonym, niebieskim, czerwonym i ich mieszankach. Połączenie funkcjonalności z atrakcyjnym wyglądem otwiera drzwi do nowych zastosowań.

Nie jest to jednak jedyna jej zaleta. Farba jest jednoskładnikowa, co oznacza, że nie wymaga skomplikowanego przygotowania przed aplikacją – nie trzeba jej mieszać z utwardzaczem ani stosować specjalistycznego sprzętu. Może być także nanoszona na powierzchnie z tworzyw sztucznych, które zazwyczaj sprawiają problemy przy malowaniu.

Kolorowa farba antystatyczna to doskonały przykład, jak z pozoru niewielkie udoskonalenie może otworzyć zupełnie nowe możliwości dla przemysłu. Dla jej twórców kluczowe jest nie tylko wprowadzenie jej na rynek, lecz także zapewnienie odpowiedniej ochrony patentowej, aby zabezpieczyć wynalazek przed nieuczciwą konkurencją. Aby uniknąć kopiowania, warto skorzystać z pomocy rzecznika patentowego, zwłaszcza takiego, który łączy wiedzę techniczną z prawniczą. ©Ⓟ

Materiały prasowe