Spotkania dla nauczycieli i uczniów odbyły się w czerwcu w Książnicy Podlaskiej (placówka samorządu województwa) w Białymstoku. We wtorek na konferencji prasowej przed Książnicą Konfederacja zapowiedziała skierowanie w najbliższym czasie do władz miasta i regionu pisma z prośbą o wyjaśnienia w sprawie treści tych warsztatów i ich finansowania.

Konfederacja, Ruch Narodowy i Młodzież Wszechpolska o "deprawacji dzieci"

W ocenie działaczy Konfederacji, Ruchu Narodowego i Młodzieży Wszechpolskiej zajęcia służyły - jak to ocenili - „deprawacji, seksualizacji dzieci”. "Zajęcia były pod tytułem „Lekcje bez tabu”. Zostały przedstawione jako lekcje edukacyjne, nowoczesne, modernistyczne, natomiast okazuje się, że pod tym płaszczykiem jest to zwykła promocja ideologii LGBT" - ocenił Hubert Baranowski z Młodzieży Wszechpolskiej. Według niego treści tych zajęć uderzają w psychikę dzieci i ich właściwy rozwój. "Na tych lekcjach dzieci miałyby się uczyć o tym, że jest dwóch tatusiów, dwie mamusie, a tak naprawdę to byłaby seksualizacja dzieci" dodał Baranowski.

Reklama

"Skrajnie liberalny przekaz"

Zbigniew Kasperczuk (Konfederacja, Ruch Narodowy) powiedział, że do Konfederacji z uwagami o warsztatach w Książnicy zgłosiło się dwóch nauczycieli, którzy brali w nich udział i dlatego podjęto interwencję. Dodał, że to działacze PO dali zielone światło takim zajęciom, a fundacji Anji Rubik zarzucił forsowanie „skrajnie liberalnego przekazu na temat seksualności” kierowanego do dzieci i młodzieży. "Ta organizacja mówi otwarcie, że chce przełamywać tabu. Mówi o tym, że seksualność to wolność, że rodzina może mieć różne kształty i formaty. Fundacja prowadzi szeroką kampanię w mediach społecznościowych, edukuje o antykoncepcji w sposób dosadny, a można nawet powiedzieć - w sposób wulgarny - ocenił Kasperczuk.

Wszystkie działania jawne

Do osób, które zorganizowały konferencję, wyszła dyrektor Książnicy Podlaskiej Katarzyna Kisielewska-Martyniuk. Zwróciła im uwagę, że bez zawiadomienia i pozwolenia stoją oni na terenie Książnicy, co jest niezgodne z przepisami. Zaprosiła ich także na rozmowy w dowolnym terminie. Kisielewska-Martyniuk przypomniała w rozmowie z dziennikarzami, że o wszystkich działaniach z Sexed.pl od wielu miesięcy były przedstawiane publicznie wszystkie informacje. Przypomniała, że współpraca władz miasta i regionu z tą fundacją zaczęła się w grudniu 2024 r. od podpisania listu intencyjnego z Anją Rubik o współpracy na rzecz zdrowia - promocji szczepień przeciwko wirusowi HPV (brodawczaka ludzkiego), który wywołuje nowotwory.

Dodała też, że po podpisaniu tego listu odbyło się spotkanie z udziałem ok. 250 dyrektorów szkół z regionu na ten temat. Dodała, że brali w nim udział również przedstawiciele Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku, lekarze.

"Wybrano tematy bardzo bezpieczne"

Kisielewska-Martyniuk zaznaczyła, że w ramach "Lekcji bez tabu" fundacja prezentowała nauczycielom, którzy od września będą prowadzić przedmiot edukacja zdrowotna, m.in. scenariusze lekcji przygotowane przez fundację. Powstało ich ok. 70, kolejne są w przygotowaniu. Zaznaczyła, że scenariusze są ogólnodostępne, nie są tajemnicą. "Są to scenariusze, w których są tematy związane z emocjami, z budowaniem relacji, z bezpieczeństwem w internecie, ze stawianiem granic, czyli to, co jest nam wszystkim, a szczególnie młodym ludziom, bardzo potrzebne" - powiedziała dyrektor. Podkreśliła, że wybrano tematy „bardzo bezpieczne, żeby nikogo nie poruszyć”.

Miasto ani region nie poniosły żadnych kosztów

"Państwo też jako media byliście na to zaproszeni. I wiecie dokładnie, że tam się nic strasznego nie działo, nikt nikomu płci nie zmieniał i jego preferencji seksualnych, bo jakby w ogóle nie było to tematyką" - dodała. Na zajęciach były potem też przez dwa dni dzieci, a do bibliotek trafiły pakiety tematycznych książek. Być może jesienią będą zajęcia dla młodzieży ze szkół średnich o tematyce zdrowotnej. "Jesteśmy bardzo zadowoleni z tego, co się wydarzyło" - oceniła dyrektor Książnicy. Zaznaczyła też, że projekt realizuje fundacja Sexed.pl, a władze miasta czy regionu nie ponoszą żadnych kosztów.