Planowana na 2026 rok reforma edukacji obejmie osiem filarów, m.in. egzaminy i wzmocnienie roli nauczycieli. Wzorem dla Polski w reformowaniu szkół mają być m.in. Walia, Irlandia i Australia. Co jeszcze się zmieni? Przede wszystkim podstawy programowe mają się bardziej przenikać […] i stać się znacznie bardziej praktyczne - powiedziała Katarzyna Lubnauer wiceministra edukacji w Polskim Radiu. Jako przykład nowego podejścia wskazała przedmiot edukacja obywatelska, który zostanie wprowadzony do szkół od 1 września.

Zmiany w nauczaniu przyrody

Pytana o szczegóły reformy, wiceszefowa MEN wyjaśniła, że dobrze obrazują ją zmiany w nauczaniu przyrody. - Przedmiot ten ma być realizowany w trzygodzinnych blokach, aby możliwe było przeprowadzanie doświadczeń, zajęć w terenie oraz tworzenie projektów edukacyjnych. Planowany jest także tydzień projektowy, podczas którego uczniowie będą prezentować efekty swojej pracy. Będą działać w grupach nie tylko w obrębie jednej klasy, ale także międzyklasowych, a nawet międzyoddziałowych, aby współpracowały ze sobą dzieci w różnym wieku - tłumaczyła.

Reklama

Zmiany na egzaminach

Reklama

Reforma obejmie także egzaminy. Większy nacisk zostanie położony na sprawdzanie umiejętności praktycznych, zmieni się także forma przeprowadzania egzaminów. Zmiany zostaną wprowadzone najwcześniej od 2031 roku. Jak poinformowała Lubnauer, nad przygotowaniem reformy pracuje ponad 200 ekspertów. Proponowane zmiany są konsultowane z nauczycielami.

Zmiany formatu podstawy programowej w szkołach idą w stronę:

  • rozwoju kompetencji społecznych i osobistych uczniów;
  • wprowadzenia kategorii "doświadczenia edukacyjne", które pomogą uczniom lepiej przyswajać wiedzę;
  • traktowanie dotychczasowej podstawy programowej dla przedszkoli jako punktu odniesienia dla nowego programu;
  • zapewnienie spójności wymagań na różnych etapach nauki, aby nauczyciele mogli lepiej planować lekcje;
  • opracowanie jasnych wskazówek dotyczących poziomu szczegółowości wymagań.