Zajęcia z edukacji zdrowotnej mają mieć charakter nieobowiązkowy, a o udziale dzieci zdecydują rodzice. W kolejnych latach resort dokona ewaluacji programu i podejmie decyzję o jego dalszym kształcie.
Zapytamy nauczycieli, rodziców, uczniów i nie będziemy pytać polityków – zaznaczyła ministra edukacji Barbara Nowacka, podkreślając, że kluczowe będzie uwzględnienie opinii społeczeństwa.
Kościół komentuje decyzję MEN. "Pierwotna wersja była nie do przyjęcia"
W sprawie nowego przedmiotu głos zabrał rzecznik Konferencji Episkopatu Polski, ks. Leszek Gęsiak.Jeżeli edukacja zdrowotna będzie przedmiotem nieobowiązkowym, z zachowaniem prawa rodziców do decydowania o tym, czy dzieci będą w nim uczestniczyć – to prawdopodobnie rozwiązanie idące w dobrym kierunku – powiedział w rozmowie z PAP.
Zastrzegł jednak, że ostateczna ocena będzie możliwa dopiero po zapoznaniu się ze szczegółami zawartymi w rozporządzeniu MEN. Dodał również, że pierwotna wersja propozycji budziła istotne zastrzeżenia ze strony Kościoła.
Kontrowersje wzbudza również kwestia tego, kto będzie mógł nauczać edukacji zdrowotnej. Według zapowiedzi resortu edukacji, wśród nauczycieli tego przedmiotu mogą znaleźć się także duchowni oraz katecheci. Księża (...) mają prawo, by być traktowani tak samo jak nauczyciele każdego innego przedmiotu. Nie widzę tutaj specjalnej różnicy – skomentował ks. Gęsiak, zaznaczając jednocześnie, że dobre przygotowanie do nauczania wymaga czasu i odpowiednich kompetencji.
Edukacja zdrowotna nowy przedmiot w szkołach
Nowy przedmiot ma zastąpić wychowanie do życia w rodzinie i będzie realizowany w klasach IV–VIII szkół podstawowych oraz w szkołach ponadpodstawowych. W programie znajdą się treści dotyczące zdrowia fizycznego, psychicznego, seksualnego, społecznego oraz środowiskowego.
Wprowadzenie edukacji zdrowotnej wywołało burzliwą debatę publiczną. Na początku grudnia w Warszawie odbył się protest pod hasłem "Tak dla edukacji, nie dla deprawacji".Konferencja Episkopatu Polski wyraziła sprzeciw wobec planów MEN, powołując się na zapisy Konstytucji RP, które podkreślają rolę rodziców w kształtowaniu wychowania seksualnego dzieci.
Ministerstwo zapewnia jednak, że edukacja zdrowotna będzie miała charakter holistyczny, łącząc elementy nauk medycznych, społecznych, humanistycznych, przyrodniczych i ścisłych. Celem przedmiotu ma być kompleksowe podejście do zdrowia na wszystkich etapach życia.
Źródło: PAP, MEDIA