Kandydatura przegłosowana
Dzisiejszy wybór RPD to efekt kontynuacji poniedziałkowego głosowania i dyskusji komisji sejmowych. Monika Horna-Cieślak opowiedziała na wczorajszym spotkaniu o swoim doświadczeniu i poglądach na kwestie związane m.in. z aktualnymi potrzebami dzieci i młodzieży. Pytania padły m.in. ze stron przedstawicieli ponad 30 organizacji pozarządowych. Dyskusję zakończono głosowaniem (przewaga 36 do 14 głosów, 1 wstrzymany), w wyniku którego kandydatka otrzymała pozytywną opinię Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży (ENM) oraz Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka (SPC).
Obecny Rzecznik Praw Dziecka – Mikołaj Pawlak – będzie sprawował swoją kadencję do 14 grudnia.
"Nie zgadzam się, by prawa dzieci były naruszane"
W trakcie wczorajszej dyskusji poruszano tematy związane m.in. z przemocą wobec dzieci. Horna-Cieślak przyznała, że tematyką praw dziecka interesowała się już jako uczennica: "W wieku 14 lat zapoznałam się z tym tematem, tak, jak myślę, większość polskiej społeczności i poczułam w sobie młodzieńczy bunt. Bunt na to, że osoby dorosłe potrafią krzywdzić dzieci (…). Ten bunt niosę w sobie cały czas, ponieważ nie zgadzam się na to, by prawa dzieci były naruszane."
Podkreśliła, że jest przeciwniczką jakiejkolwiek formy przemocy wobec dzieci – w tym kar fizycznych, klapsów oraz przemocy seksualnej.
Monika Horna-Cieślak o urzędzie RPD
Nowa Rzecznika Praw Dziecka zapewniała w poniedziałkowej dyskusji, że jej zdaniem urząd RPD nie może być zależny od jakiejkolwiek partii lub światopoglądu. Zgodnie z jej wizją RPD nie może nikogo "segregować, dyskryminować i poniżać". Odpowiadając na pytania zgromadzonych wyjaśniła m.in., że będzie wspierać zarówno Tęczowe Piątki (projekt wspierający młodzież LGBT), jak i uczniów organizujących wydarzenia związane z tradycyjnymi świętami katolickimi. Zapytana o pierwszą decyzję po objęciu urzędu RPD, wskazała na konieczność mianowania na swojego następcę osoby młodej oraz powołanie młodzieżowej rady.
Edukacja seksualna, Internet i wsparcie psychologiczne
Horna-Cieślak wskazała na konieczność przeprowadzenia kampanii dla dzieci o zasadach bezpiecznego korzystania z Internetu. Postulat padł przy okazji dyskusji o edukacji seksualnej. Adwokatka przyznała, że zajmowała się zawodowo m.in. sprawami o wykorzystanie seksualne dzieci. Uważa, że edukacja seksualna jest konieczna, ale powinna być kształtowana przy udziale rodziców. Podkreśliła również, że zadba o "odczarowanie zawodu psychologa" i będzie wspierać dziecięcą profilaktykę zdrowia psychicznego.