Minister edukacji i nauki odwiedził Ostrołęckie Centrum Kultury, gdzie wygłosił wykład "Dziedzictwo dla przyszłości". Wcześniej udał się do Muzeum Żołnierzy Wyklętych w Ostrołęce i złożył hołd sanitariuszce i łączniczce Danucie Siedzikównie "Ince". Dziś przypada 77. rocznica jej śmierci.

Reklama

Pedagogika wstydu

Po odwiedzeniu muzeum otrzymałem dokument z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego z 22 stycznia 2014 roku dotyczący finansowania budowy właśnie tego muzeum. W tym dokumencie czytamy, że odmówiono finansowania z różnych powodów, ale najważniejszy jest punkt, który mówi: ważność projektu z punktu widzenia polityki kulturalnej, historycznej państwa - zero punktów - wskazał minister. No pewnie, bo idzie to w kierunku pedagogiki wstydu z faktu, że było powstanie zamojskie - mówił.

Dla tych ludzi przeszłość i dziedzictwo, które należy przekazać jest kompletnie nieważne - ocenił Czarnek. Jego zdaniem, jest to wynik "robienia okropnych rzeczy, kompromitowania się, prześladowania swoich braci i łamania podstawowej wolności prawa". "Najchętniej odkreśliliby to grubą kreską i powiedzieli, że przeszłości nie ma. Nie da się iść w przyszłość bez przeszłości" - zaznaczył.

Minister podkreślał, że trzeba leczyć ludzi z egoizmu, pokazywać im historię i uczyć dlaczego mamy być dumni z tego, że jesteśmy Polakami. Musimy im pokazać w jakich pięknych warunkach mogą żyć ich następcy - dzieci, wnukowie, prawnukowie - powiedział. Dodał, że Prawo i Sprawiedliwość od pewnego czasu stawia na nowoczesność, ale i na tradycje w edukacji. Stawiamy na przenoszenie dziedzictwa w przyszłość. Stąd wszystkie programy, które mają uświadamiać młodym pokoleniom kim są - wskazał.

Brak nauki historii najnowszej

Reklama

Jak przyznał, kilkudziesięcioletnim zaniedbaniem jest brak nauki w polskich szkołach historii najnowszej.

Dlaczego nas nie uczono historii najnowszej? To było założenie absolutnie systemowe, po to, aby można było skutecznie wtłaczać logikę wstydu. Jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze - powiedział Czarnek. Nie uczymy historii od 1939 roku, pozbawiamy wiedzy o najnowszej historii nowe pokolenia, a następnie im mówimy że w gruncie rzeczy to nie byliśmy bohaterami tylko bandytami - wskazał i podkreślił znaczenie nowego przedmiotu, jakim jest historia i teraźniejszość.

Autorka: Delfina Al Shehabi