31 stycznia małopolscy uczniowie mieli wrócić do szkół. Wrócili ci najmłodsi, bo Przemysław Czarnek ogłosił zdalne nauczanie.
WMałopolsce nauka zdalna będzie trwało ok. miesiąc. Jest wielu krytyków tego rozporządzenia i pojawili się oni na spotkaniu w gabinecie kurator oświaty - podaje portal tvn24.pl.
Nowak spotkała się z antyszczepionkowcami
Nowak poświęciła gościom około 1,5 godziny. Spotkanie było transmitowane na Facebooku.
Uczestnicy spotkania przyszli do kurator, ponieważ według nich "przeciwstawiła się rządowym obostrzeniom i segregacji ludzi" i "będzie współpracować przeciwko zdalnemu nauczaniu".
Nowak zapytała gości, czy nie chcą włożyć maseczek. Ja państwu proponuję, żebyście państwo po prostu to rozważyli - zwróciła się Nowak do gości. Ale się zastanówcie, wasza sprawa, ja was zapraszam - dodała.
Na samym początku transmisji aktywistka zaczęła przytaczać fake newsy na temat maseczek. W maskach stanowilibyśmy dla siebie zagrożenie. Pod tymi maskami namnażamy grzyby, bakterie, z parą wodną potem na siebie wydalamy, jest tu małe dziecko. Nie chcemy grzybicą nikogo tutaj zarazić. Jesteśmy niedotlenieni, spada nam saturacja, wdychamy dwutlenek węgla, osłabioną koncentrację mamy.
Nowak o nauce zdalnej
Kurator skrytykowała naukę zdalną nazywając ją "protezą". Należałoby to jak najszybciej przerwać – skomentowała. Chwaliła Przemysława Czarnka i jego działania "Wyraźnie stanął po stronie dziecka".
Kontrowersyjna wypowiedź
Podczas spotkania goście mogli uszłyszeć kontrowersyjną wypowiedź: Wracamy do podstawowego pytania, które też trzeba zadać: czy naprawdę najważniejsze jest być zdrowym? Za wszelką cenę? Czy resztę możemy przekreślić, bo to zdrowie jest najważniejsze? – pytała Nowak, dodając, że "wpychamy dzieci w jeszcze głębsze odmęty takiego już totalnego szaleństwa".
Małopolska kurator oświaty zasłynęła z wielu bulwersujących wypowiedzi. Wywołała burze swoimi słowami o rzekomym eksperymencie, którym są szczepieniach na COVID-19. Za te słowa jej odwołania domagał się minister zdrowia Adam Niedzielski, To się nie wydarzyło, czego następstwem był protest Rady Medycznej, która sama podała się do dymisji.
Sprawę skomentowała w mediach społecznościowych Posłanka Lewicy: