- W szkołach, w których rady pedagogiczne nie podejmą decyzji o dopuszczeniu uczniów do matury, prawo takie będzie przysługiwało dyrektorowi szkoły. A w tych bardzo szczególnych – mam nadzieję, że nie wystąpią takie, ale jeśli wystąpią – w przypadkach, gdy i rada pedagogiczna i dyrektor nie będą chcieli podjąć tej decyzji to stosowne decyzje o klasyfikacji zrobi organ prowadzący – samorząd terytorialny – powiedział premier przed posiedzeniem Rady Ministrów.
- Celem jest, aby każdy tegoroczny maturzysta mógł podejść do egzaminu dojrzałości – podkreślił Morawiecki. - Pragnę zapewnić maturzystów i ich rodziców: nie będzie zagrożone przeprowadzenie matur.
- Jeśli chodzi o matury ustne w przypadku jakichkolwiek problemów z ich organizacją w przewidzianym terminie rząd jest również przygotowany na taki scenariusz tak, aby każdy maturzysta mógł przystąpić do egzaminów ustnych – poinformował szef rządu.
- Dzisiaj nie mamy ani stanu zagrożenia, ani klęski żywiołowej, ani żadnej innej sytuacji nadzwyczajnej, która by powodowała, że rząd w takim ekspresowym tempie w ciągu jednego dnia, bez jakichkolwiek konsultacji z partnerami społecznymi – do której jest zobowiązany, bo jest to przedłożenie rządowe – wprowadza przepisy prawa, które dotyczą prawie 400 tys. uczniów – skomentował to rozwiązanie szef ZNP.
Komentując propozycję rządu, Sławomir Broniarz pytał, "co w sytuacji, kiedy dyrektor szkoły będzie musiał dokumentację szkolną, arkusze ocen, całe to oprzyrządowanie spersonalizowane oddać w ręce osoby, która nie jest do tego uprawniona, bo obowiązuje choćby ustawa RODO? Jakie kompetencje ma urzędnik, który nie ma żadnego przygotowania pedagogicznego, tudzież nie ma żadnego doświadczenia, dorobku, żadnych kwalifikacji do tego, żeby komukolwiek wystawić ocenę?".
- Wydaje mi się, że rząd, próbując ratować sytuację, stwarza jeszcze większe zagrożenie, jeszcze większe kłopoty w tym zakresie, samym uczniom, nauczycielom i dyrektorom, samemu umywając ręce. Bo to dyrektor szkoły, niestety, będzie musiał konsumować wszelkiego rodzaju protesty rodziców, będąc w tej całej sytuacji Bogu ducha winnym – powiedział Broniarz.
Od 8 kwietnia trwa ogólnopolski strajk nauczycieli zorganizowany przez Związek Nauczycielstwa Polskiego i Forum Związków Zawodowych. Przystąpiła do niego też część nauczycieli z oświatowej Solidarności.
Matury powinny się rozpocząć 6 maja. Rok szkolny dla uczniów ostatnich klas szkół ponadgimnazjalnych kończy się 26 kwietnia, czyli w najbliższy piątek. Tego dnia maturzyści powinni otrzymać świadectwa ukończenia szkoły, bo jej ukończenie jest warunkiem dopuszczenia do egzaminu maturalnego. Zakończenie roku szkolnego powinno zostać poprzedzone wystawieniem przez nauczycieli ocen i zatwierdzeniem ich przez rady pedagogiczne klasyfikacyjne. Nie odbyły się jednak one dotąd w części szkół ze względu na strajk nauczycieli.