W oświadczeniu rozesłanym do mediów Krajowa Sekcja Oświaty i Wychowania NSZZ "Solidarność" określiła list szefowej edukacji jako próbę dyskredytacji zawodu nauczyciela w oczach opinii publicznej. Zdaniem związkowców minister insynuuje w nim, że pracownicy oświaty mogą próbować w okresie zbliżającej się zimowej przerwy świątecznej uchylać się od obowiązku opieki nad dziećmi.
Dodatkowo należy wskazać, iż nie podanie przez panią minister w jej lakonicznym oświadczeniu jakiekolwiek podstawy prawnej, będzie skutkować pogłębieniem się chaosu panującego w polskich szkołach w zakresie czasu pracy nauczycieli - napisano w oświadczeniu.
Związkowcy przypomnieli, że kwestię dni wolnych od zajęć edukacyjnych reguluje rozporządzenie w sprawie organizacji roku szkolnego. Przewiduje ono, że dyrektor szkoły może w tych dniach, w razie zaistnienia takiej potrzeby, organizować różnego rodzaju zajęcia nieedukacyjne, na przykład opiekę świetlicową czy szkolenia. Przy czym nie zwalnia go to z obowiązku należytego organizowania pracy.
Dwa dni temu Joanna Kluzik-Rostkowska opublikowała list otwarty do rodziców, w którym napisała, że czas przerwy świątecznej w szkołach, to dni wolne od nauki dla uczniów, ale nie dni wolne od pracy dla nauczycieli. Wyjaśniła, że chodzi o zapewnienie opieki dzieciom w tym czasie. "Macie prawo, by nauczyciele zaopiekowali się Waszym dzieckiem podczas przerwy świątecznej" - napisała. Na obowiązek zajęcia się uczniami w dniach wolnych od nauki zwróciła też uwagę w listach do dyrektorów szkół podstawowych i gimnazjalnych, kuratorów oraz przedstawicieli samorządów.
MEN uruchomiło dla rodziców specjalny numer telefonu i adres mailowy, pod którym mogą zgłaszać wszelkie uwagi i wątpliwości dotyczące opieki nad ich dziećmi w okresie przerwy świątecznej.
Zgodnie z kalendarzem roku szkolnego 2014/2014, podanym przez resort edukacji, przerwa świąteczna w szkołach zaczyna się w tym roku formalnie 22 grudnia - w poniedziałek, a kończy z dniem 31 grudnia, który przypada w środę. 1 stycznia jest dniem ustawowo wolnym od pracy.
Oznacza to, że lekcje w szkołach zaczynają się po przerwie - 2 stycznia w piątek; przy czym 6 stycznia - wtorek, kiedy przypada święto Trzech Króli - znów jest dniem wolnym od pracy. Dlatego część szkół ustaliła, że dni 2 i 5 stycznia także będą u nich dniami wolnymi od lekcji. W tych szkołach uczniowie rozpoczną naukę dopiero 7 stycznia.