Dzieje się tak w efekcie przepisów dotyczących tzw. emerytur czarnkowych. Wynika z nich, że jeśli nauczyciel nie chce skorzystać z wcześniejszej emerytury, ale jest już do niej uprawniony, nie będzie mógł skorzystać z płatnego urlopu dla poratowania zdrowia. Do niedawna Związek Nauczycielstwa Polskiego był pewien, że sprawę uda się załatwić korzystnie dla nauczycieli i że przepisy wprowadzone za czasów PiS i ówczesnego szefa MEN Przemysława Czarnka, obecne kierownictwo MEN zmieni.
"Argumentacja minister Lubnauer była zadziwiająca"
Teraz jednak okazuje się to coraz mniej realne. Jak podaje Portal Samorządowy ostatnie posiedzenie Podzespołu ds. oświaty przy Radzie Dialogu Społecznego nie przyniosło oczekiwanych rezultatów. Związkowcy nie przekonali wiceminister Katarzyny Lubnauer.
Argumentacja minister Lubnauer była zadziwiająca. Stwierdziła, że jak ktoś jest na leczeniu sanatoryjnym czy uzdrowiskowym, to jednak po nim wraca do pracy, a jak jest nauczycielem, który ma uprawnienia do emerytury, to nie ma pewności, czy po urlopie dla poratowania zdrowia wróci do pracy - powiedział Portalowi Samorządowemu Sławomir Wittkowicz, przewodniczący Wolnego Związku Zawodowego "Forum - Oświata".
Sprawą urlopu dla poratowania zdrowia zajmował się także Związek Nauczycielstwa Polskiego. Ta ustawa spowoduje, że w przyszłym roku 80 tysięcy nauczycieli straci uprawnienie do urlopu dla poratowania zdrowia – powiedziała Urszula Woźniak, wiceprezes Związku Nauczycielstwa Polskiego. ZNP nazwało ten pomysł "dyskryminacyjnym".
Urlop dla poratowania zdrowia. Jasne stanowisko MEN
Takie samo stanowisko w sprawie urlopów dla poratowania zdrowia przedstawiło MEN w odpowiedzi na interpelację posłanki Gabrieli Lenartowicz, Ministerstwo Edukacji Narodowej podkreśliło, że nie widzi podstaw do zmiany regulacji. Resort przypomniał, że to dyrektor szkoły odpowiada za ocenę sytuacji nauczyciela w oparciu o dokumentację pracowniczą.
"W ust. 2 ustawodawca ogranicza prawo do urlopu nauczycielom, którym do nabycia prawa do emerytury brakuje mniej niż rok. Urlop dla poratowania zdrowia nie może być udzielony na okres dłuższy niż do końca miesiąca poprzedzającego miesiąc, w którym nauczyciel nabywa uprawnienia emerytalne. Nie jest to nowe rozwiązanie, obowiązuje ono od czasu wprowadzenia ustawy – Karta Nauczyciela. Pierwotnie przepis znajdował się w art. 73 ust. 1 ustawy – Karta Nauczyciela, natomiast od 2024 r. został przeniesiony do ust. 2 ww. artykułu i stanowi odrębną jednostkę redakcyjną" – napisał Henryk Kiepura, wiceminister edukacji.
Kto może dostać urlop dla poratowania zdrowia?
Roczny urlop dla poratowania zdrowia mogą wziąć nauczyciele, którzy złożą wniosek poparty orzeczeniem lekarskim. Dyrektor szkoły musi im takiego urlopu udzielić. W okresie urlopu otrzymują wynagrodzenie.
Nauczyciel musi:
- być zatrudniony w pełnym wymiarze zajęć,
- być zatrudniony na czas nieokreślony,
- przepracować nieprzerwanie co najmniej 7 lat w szkole publicznej w wymiarze nie niższym niż 1/2 obowiązkowego wymiaru zajęć,
- przedstawić orzeczenie lekarza medycyny pracy o potrzebie udzielenia urlopu dla poratowania zdrowia lub skierowanie od lekarza rodzinnego na leczenie uzdrowiskowe lub rehabilitację uzdrowiskową.