Profesor Fijałkowska zwraca uwagę, że dzieci w pierwszych klasach szkoły podstawowej na lekcjach WF-u nie potrafią wykonywać prostych ćwiczeń. Ich rodzice w ich wieku nie mieli z tym problemów.

Reklama

Dzieci nie chcą ćwiczyć na WF-ie. Z tym mają problem

Odpowiednie umiejętności, takie jak skakanie na skakance, wykonanie przewrotu w przód, czy wiszenie na drążku przez określony czas, w porównaniu z latami 70. te wskaźniki są dramatycznie niskie - mówi profesor. Zwraca uwagę, że to przekłada się na wyniki sportowe. Przyszłych sportowców można wybierać zaledwie spośród 6 procent populacji.

Profesor Fijałkowska podkreśla, że dzieci nie chcą ćwiczyć na WF-ie. Czas wolny z kolei spędzają przed ekranami smart fonów i komputerów.

Aktywność fizyczna naszych pociech jest kiepska, jest to związane z tym, że dzieci nie wypełniają przynajmniej godziny dziennie umiarkowanej aktywności fizycznej, którą zaleca Światowa Organizacja Zdrowia. Niestety screen-time, czyli czas spędzony przed monitorem, wiąże się nie tylko z ograniczeniem aktywności fizycznej, ale i z gwałtownie narastającą częstością zaburzeń emocjonalno-psychicznych wśród dzieci – wyjaśnia.

Polskie dzieci w niechlubnej czołówce

Takie czynniki, jak siedzący tryb życia, zbyt duża ilość spożywanych fast foodów, czy krótki sen sprawiają, że uczniowie w Polsce są w czołówce tych dzieci, które zmagają się z otyłością w naszej części Europy. Z badań wynika, że co piąty 8-letni chłopiec w Polsce jest otyły i 10-11 procent dziewczynek.