Nowy rok szkolny. Rodzice wydadzą dwukrotnie więcej
Zeszyty, podręczniki, plecaki, piórniki, strój na WF, artykuły na zajęcia plastyczne - to tylko część wydatków, jakie czekają rodziców. W przededniu nowego roku szkolnego zakupy jeszcze trwają. Zgodnie z deklaracjami rodzice średnio wydadzą na ten cel 802,80 zł. Tak wynika z badania Barometr Providenta, przeprowadzonego wśród ponad tysiąca ankietowanych. To dwukrotnie więcej niż rok temu. Winna jest temu głównie inflacja.
Prawie połowa pytanych rodziców planuje wydać między 201 a 500 zł, co trzeci ma zamiar wydać od 501 do 1000 zł. Jak się mają plany do rzeczywistości? Zapytaliśmy zainteresowanych.
- Przy dwójce dzieci powinno być łatwiej, bo część rzeczy zostaje po rodzeństwie, niestety młodszy syn nie jest zainteresowany plecakiem po starszej siostrze, więc czeka nas dodatkowy wydatek, w starszych klasach podstawówki z kolei decyduje aktualna moda, więc zeszyty, piórniki, ubrania na WF muszą być zgodne z gustem dziecka, a to co jest akurat najbardziej modne - kosztuje. Wydamy na pewno więcej niż zakładaliśmy – mówi Justyna, mama 7-letniego Antka i 9-letniej Julii z Warszawy.
Wyprawka szkolna. Co kosztuje najwięcej?
Największym obciążeniem dla rodziców są jednak podręczniki. Twierdzi tak 52,3 proc. badanych. A także nowe ubrania (49,1 proc.)
O ile w szkołach podstawowych do przedmiotów obowiązkowych podręczniki są darmowe, to już w szkołach średnich rodziców czekają spore wydatki. Za nowe podręczniki trzeba zapłacić średnio między 750 a 900 zł. Minimalna cena za komplet książek używanych to około 500 zł.
Poruszenie widać wśród rodziców licealistów na internetowych forach. "W 1 klasie wydałam 1200 zł, w tym roku część sprzedaję, a część kupuje używanych, bo "wyprawka” wystarcza na dwie książki” - pisze jedna z mam.
"Najdroższe są zestawy do j. obcego. No i I klasa zawsze wyjdzie najdrożej, bo zazwyczaj kupuje się wszystko nowe. W II można już odkupić od starszych klas używane i część zostaje np. na dwa lata. Pomyśl, ile muszą wydać Ci co mają więcej niż 1 dziecko w średniej... Ja mam bliźniaki, każde w innej szkole średniej, więc ponad 2 koła na same książki wydałam” - dodaje inna.
Jeszcze w ubiegłym roku co dziesiąty rodzic starał się kupować artykuły używane. W tym roku takie plany ma tylko 3,2 proc. ankietowanych. Prawie 40 proc. rodziców kupuje zarówno używane jak i nowe rzeczy. Prawie 60 proc. wyłącznie nowe.
Ile kosztuje edukacja dziecka?
Z najnowszego badania "Polaków Portfel Własny: edukacja przyszłości" zrealizowanego na zlecenie Santander Consumer Banku przez Instytut Badań Rynkowych i Społecznych (IBRiS) wynika, że jedna trzecia rodziców w minionym roku szkolnym wydała na naukę jednego dziecka ponad 11 tys. zł. Większość to osoby zarabiające powyżej 5 tys. zł netto. Co piąta rodzina wydała na ten cel od 7 do 9 tys. zł (zarabiający do 4 tys. zł netto). Podobna liczba rodziców wydała nie więcej niż 5 tys. zł (zarabiający do 3 tys. zł).
Znaczną część wydatków pochłania coroczna wyprawka szkolna. Prawie 20 proc. pytanych rodziców musi odkładać pieniądze na wyprawkę z wyprzedzeniem. Natomiast 60 proc. sfinansuje ją zarówno z programu "300 plus" jak i z "500 plus".
300 plus, czyli program "Dobry Start"
Świadczenie z programu "Dobry Start" nie zostało w tym roku podniesione w związku z inflacją. Tak jak w latach ubiegłych to 300 zł. Wnioski można składać do 30 listopada. Składając wniosek do końca sierpnia, można liczyć na wypłatę do końca września.
To jednak nie wszystko, bo w tym roku szkolnym na wyprawkę szkolną można otrzymać łącznie 400 zł dofinansowania. Dodatek z tytułu rozpoczęcia roku szkolnego 2023/2024 wynosi 100 zł i przysługuje rodzinom, którym przyznano zasiłek rodzinny. Wnioski można składać do 31 października 2023 r.