Konsultacje społeczne do projektu MEN ws. listy lektur obowiązkowych dla liceum i technikum potrwają do 18 sierpnia. W projekcie jako lektury obowiązkowe wymienione są m.in. utwory Marka Nowakowskiego, Andrzeja Stasiuka i Olgi Tokarczuk; nie ma m.in. wybranych wierszy Czesława Miłosza. Co ważne, nazwisko noblisty znajdowało się na liście opublikowanej przez resort pod koniec kwietnia.
Do tej pory uwagi nadesłał jedynie Urząd Marszałkowski Województwa Pomorskiego - wniósł o dopisanie do listy lektur obowiązkowych utworów Miłosza oraz "Sklepów cynamonowych" Bruno Schultza.
Miłosz pojawia się i znika...
Zgodnie z zapowiedziami ministerstwa, w projekcie podstawy programowej dla liceów i techników wyodrębniono treści, które powinni poznać wszyscy uczniowie, niezależnie od profilu klasy, w której będą się uczyć, oraz "rozszerzenia". Dlatego w podstawie programowej do języka polskiego znalazły się lista lektur obowiązkowych i uzupełniających dla wszystkich uczniów oraz lista lektur obowiązkowych i uzupełniających dla tych, którzy będą realizować program rozszerzony.
Właściwe konsultacje i uzgodnienia poprzedziły prekonsultacje. W ich wyniku pojawiły się m.in. zmiany w proponowanej liście lektur szkolnych. Zmniejszono m.in. liczbę lektur obowiązkowych - nie ma m.in. "Chmur" Arystofenesa, fragmentów "Wyznań" św. Augustyna, fragmentów "Żywotów świętych", "Księcia" Niccolo Machiavellego i wybranych wierszy Czesława Miłosza. Zmniejszono też liczbę wierszy Cypriana Kamila Norwida. Dodano za to wybrane wiersze Kazimiery Iłłakowiczówny i Jarosława Marka Rymkiewicza.
MEN zapewnia: Miłosz będzie!
- Nie wyobrażamy sobie nowej podstawy programowej do szkół ponadpodstawowych bez twórczości Czesława Miłosza! Czesław Miłosz jako polski poeta i noblista ma zagwarantowane miejsce w podstawie programowej. Twórczość Czesława Miłosza zostanie wprowadzona do ostatecznego projektu podstawy programowej dla szkoły ponadpodstawowej w zakresie podstawowym - poinformowało PAP w środę biuro prasowe MEN.
Resort przypomniał, że projekt podstawy programowej wciąż jest konsultowany.
- W nowej podstawie programowej dla szkoły podstawowej wymienione zostały wybrane wiersze Czesława Miłosza i innych poetów w wykazie lektur obowiązkowych do omówienia z uczniami klas IV-VI szkoły podstawowej - dodał resort.
Kontrowersje
Informacja o zniknięciu nazwiska Czesława Miłosza z listy lektur obowiązkowych dla szkół ponadpodstawowych wywołała lawinę komentarzy i ogromną krytykę pod adresem MEN. Szybko stał się to jeden z najpopularniejszych tematów, o których dyskutowano w mediach społecznościowych.
Strona Rządowego Centrum Legislacji, na której zawisł konsultowany projekt - już bez twórczości Miłosza na liście lektur - przestała działać.