Niezdaną maturę można poprawiać jeszcze w tym samym roku szkolnym - nie trzeba czekać cały rok, by przystąpić do egzaminu. Ale jest kilka warunków.
Po pierwsze, trzeba podejść do wszystkich pięciu obowiązkowych egzaminów w maju i czerwcu. Żaden z tych egzaminów nie może zostać unieważniony. I - co najważniejsze - niezdany może być tylko JEDEN egzamin.
>>> Komórka dzwoni na maturze. Unieważnią egzamin? Sprawdź!
Jeśli tak właśnie się zdarzy, ważny jest czas. Jest dokładnie SIEDEM dni od chwili ogłoszenia wyników na złożenie do dyrektora szkoły pisemnego oświadczenia o ponownym przystąpieniu do egzaminu z danego przedmiotu. Wzór oświadczenia znajdziesz TU >>>
Jeśli ów fatalny egzamin to ustny polski, można wraz z oświadczeniem złożyć poprawioną bibliografię do tematu wskazanego w deklaracji ostatecznej.
Teraz ruch należy do dyrektora szkoły. W ciągu 10 dni od daty ogłoszenia wyników egzaminu, ale nie później niż 11 lipca, wysyła on do dyrektora odpowiedniego OKE informacje o osobach, które zgłosiły chęć przystąpienia do egzaminu w terminie poprawkowym.
>>> Choroba? Wypadek? Co zrobić, gdy nie uda się dotrzeć na maturę?
Poprawkowy egzamin ustny jest przeprowadzany w macierzystej szkole zdającego między 22 a 26 sierpnia, a pisemny - 23 sierpnia w miejscach wskazanych przez dyrektora OKE. Informacja na ten temat będzie podana do 10 sierpnia na stronie internetowej danej OKE.