Od września tego roku w szkołach ponadpodstawowych (liceum ogólnokształcącym, technikum i branżowej szkole I stopnia) pojawi się nowy przedmiot – biznes i zarządzanie. Zastąpi dotychczasowe podstawy przedsiębiorczości, na których bazuje, z tym że ma być bardziej praktyczny. Będzie więc praca w grupach, case study lokalnych biznesów i więcej zagadnień dotyczących finansów osobistych, a w nauczanie mają być zaangażowani nie tylko nauczyciele, lecz także przedsiębiorcy i praktycy.

Jak wskazuje Ministerstwo Edukacji i Nauki, chodzi o dostosowanie kształcenia uczniów do potrzeb rynku pracy oraz wyposażenie młodzieży w kompetencje, które pozwolą sprawnie funkcjonować w świecie finansów i zarządzania. Nauczyciele będą mieli do wyboru cztery podręczniki dopuszczone do użytku szkolnego.

Nowy przedmiot ma być nauczany w liceum ogólnokształcącym i technikum w klasach I i II (podstawy przedsiębiorczości były realizowane nieco później, w klasach II i III). W każdej szkole to dyrektor szkoły zdecyduje, czy przedmiot biznes i zarządzanie będzie nauczany przez dwa lata, czy intensywniej, ale krócej – tylko przez rok. Ważne, by zachowany był tygodniowy wymiar godzin określony dla czteroletniego (i pięcioletniego) okresu nauczania w sumie na 2 godziny tygodniowo dla zakresu podstawowego i 8 godzin dla zakresu rozszerzonego. W szkole branżowej I stopnia przedmiot będzie nauczany w klasie I w wymiarze 2 godzin tygodniowo.

Będą też nowości w przedmiotach istniejących. Zmieniły się bowiem ich podstawy programowe, czyli dokument, który określa, co uczeń powinien umieć po zakończeniu konkretnego etapu edukacyjnego.

Zmiany będzie można zauważyć m.in. na języku polskim. Lista lektur dla liceum ogólnokształcącego i technikum została uzupełniona o dwie gry o walorach edukacyjnych: „This War of Mine” (11 bit studios) i „Gra Szyfrów” (Instytut Pamięci Narodowej). „Gry wideo stanowią jeden z kluczowych elementów współczesnej kultury. Cyfrowe opowieści angażują dziesiątki milionów odbiorców, dając podstawy do przeżywania pasjonujących opowieści” – uzasadniało swoją decyzję ministerstwo. Wskazane gry można znaleźć na Zintegrowanej Platformie Edukacyjnej www.zpe.gov.pl, gdzie dostępne są bezpłatnie.

Zmiany dotyczą też łaciny. Od tego roku szkolnego język łaciński będzie mógł być nauczany zamiast drugiego języka obcego nowożytnego. Dotyczy to klas VII-VIII szkoły podstawowej oraz liceum ogólnokształcącego i technikum. W szkołach ponadpodstawowych możliwość nauki języka jest opcją niezależną od dotychczasowej możliwości uczenia się przedmiotu język łaciński i kultura antyczna (w zakresie podstawowym lub w zakresie rozszerzonym). W konsekwencji nowy przedmiot będzie można też zdawać na maturze (od roku szkolnego 2026/2027) – jako pisemny przedmiot obowiązkowy. Na poziomie rozszerzonym (tak jak dotychczas) uczniowie będą mogli przystąpić do egzaminu z przedmiotu język łaciński i kultura antyczna.

Zmienić mają się też nieco lekcje techniki. W podstawie programowej tego przedmiotu dla klas IV–VI szkoły podstawowej rozszerzono treści nauczania związane z wychowaniem komunikacyjnym i bezpieczeństwem w ruchu drogowym. Od września zmiany będą obowiązywać tylko w klasie IV szkoły podstawowej, w kolejnych latach wejdą do następnych klas.

Laptopy od rządu

W tym roku szkolnym uczniowie po raz pierwszy otrzymają rządowe laptopy. Nowe przepisy przewidują takie wsparcie dla uczniów klas IV szkół podstawowych – zarówno publicznych, jak i niepublicznych, a także artystycznych. Sprzęt zostanie zakupiony przez Ministerstwo Cyfryzacji – resort systematycznie informuje, jakie modele będą trafiać do poszczególnych regionów.

Warto pamiętać, że komputery nie muszą trafić do czwartoklasistów przed pierwszym dzwonkiem. Zgodnie z przepisami laptopy mają dotrzeć do nich do końca września, a ponieważ jest to pierwszy rok programu, to nawet do 31 grudnia 2023 r.

Jak będzie to wyglądało w praktyce? Komputery będą przekazywane za pośrednictwem organu prowadzącego szkołę. Laptopy będą formalnie własnością rodziców. Przekazanie odbędzie się na podstawie umowy – papierowej z własnoręcznym podpisem lub elektronicznej z kwalifikowanym podpisem elektronicznym, podpisem zaufanym albo podpisem osobistym. Laptopy będą oznaczone – w ciągu pięciu lat od ich otrzymania nie będzie można ich sprzedać.

Co ważne, uczniowi przysługuje tylko jeden laptop. A zatem ci, którzy otrzymali wcześniej sprzęt z programu dla byłych pracowników PGR i ich rodzin, muszą zdecydować, który komputer zatrzymają.

Z kolei nauczyciele i inni pracownicy pedagogiczni ze szkół podstawowych i ponadpodstawowych na zakup laptopa otrzymają jednorazowy bon w wysokości 2,5 tys. zł. Bon będą mogli zrealizować w jednym z punktów sprzedaży wskazanych przez Ministerstwo Cyfryzacji. Listy trzeba szukać w biuletynie informacji publicznej MC; resort pracuje też nad dedykowaną stroną programu.

Chęć otrzymania bonu należy zgłosić do dyrektora szkoły. Uprawnieni są nauczyciele ze szkół publicznych i niepublicznych, pozostający na dzień 30 września w stosunku pracy. Prawo do bonu nie przysługuje nauczycielom przebywającym na urlopie dla poratowania zdrowia czy zawieszonym w pełnieniu obowiązków. Bony będą ważne do końca 2025 r., nie można ich zamienić na gotówkę. Jeśli nauczyciel kupi tańszy sprzęt, nie otrzymuje pozostałej kwoty; jeśli droższy – będzie musiał dołożyć ze swojej kieszeni.

W tym roku szkolnym wszyscy nauczyciele dostaną także 1125 zł jednorazowej nagrody z okazji 250. rocznicy utworzenia Komisji Edukacji Narodowej.

Nagroda ma być wypłacona do 14 października (popularny Dzień Nauczyciela obchodzony jest w rocznicę powołania KEN), a zrobi to ta szkoła, w której nauczyciel pozostawał w stosunku pracy 20 września 2023 r.

Kulminacja roczników

We wrześniu do szkół ponadpodstawowych ruszy 1,5 rocznika uczniów. To konsekwencja wprowadzania za czasów rządu PO-PSL obniżenia wieku szkolnego z 7 do 6 lat. Zgodnie z ówczesnym harmonogramem 1 września 2015 r. do klasy pierwszej szkoły podstawowej obowiązkowo poszły dzieci urodzone w 2009 r. i w drugiej połowie roku 2008 – są to obecni absolwenci szkół podstawowych.

Więcej dzieci w szkołach to konieczność zapewnienia odpowiedniej kadry nauczycielskiej, ale też kwestia dostępności pomieszczeń do nauki. Aby rozwiązać problem braków kadrowych, wyjątkowo w tym roku szkolnym nauczycielowi w szkole ponadpodstawowej mogą być przydzielone, za jego zgodą, godziny ponadwymiarowe w wyższym wymiarze niż dotychczas.

Z kolei problem przeładowania szkół mogą rozwiązać dodatkowe lokalizacje. „W celu zapewnienia odpowiednich warunków kształcenia, wychowania i opieki uczniom rozpoczynającym od roku szkolnego 2023/2024 kształcenie w liceum ogólnokształcącym, technikum lub branżowej szkole I stopnia, prowadzonych przez jednostkę samorządu terytorialnego, mogą być tworzone dodatkowe lokalizacje prowadzenia zajęć dydaktycznych, wychowawczych i opiekuńczych” – stanowi przygotowany na ten rok przepis, który znalazł się w nowelizacji ustawy Karta nauczyciela z 23 lipca 2023 r. Takie tymczasowe „filie” organizacyjnie będą podporządkowane macierzystej szkole, a decyzję o ich utworzeniu muszą podjąć radni w formie uchwały, po uzyskaniu opinii kuratora oświaty.

Branżowe Centra Umiejętności

W tym roku mają też powstać pierwsze Branżowe Centra Umiejętności – to nowość w systemie oświaty; kolejne działanie, by pomóc odbudować prestiż i znaczenie kształcenia zawodowego. Połączą działanie szkół, uczelni i pracodawców – będą to ukierunkowane branżowo placówki kształcenia, szkolenia i egzaminowania w zakresie jednej z dziedzin zawodowych ujętych w danej branży (np. florystyka, energetyka odnawialna czy realizacja nagrań i nagłośnień).

Resort edukacji zakłada, że do końca tego roku powstanie ich dwadzieścia, a kolejnych sto do końca 2024 r.

Elementem odbudowy wizerunku zawodówek ma być też wzrost stawek dla uczniów szkół branżowych i praktykantów przyuczających się do zawodu bezpośrednio w firmach. Od września wyniosą one odpowiednio 569,94 zł, 641 zł i 712 zł w zależności od roku nauki. W każdym przypadku to wzrost o ponad 200 zł.

Będą testy na WF-ie?

Szykuje się jeszcze jedna zmiana. Ministerstwo chce wprowadzić obowiązek przeprowadzania testów sprawnościowych w każdej klasie IV–VIII szkół podstawowych i ponadpodstawowych. Miałyby się odbywać raz w ciągu roku szkolnego i obejmować: bieg 10 razy po 5 metrów, beep-test (wydolnościowy), podpór w leżeniu przodem na przedramionach i skok w dal z miejsca. Wyniki testów mają nie mieć wpływu na ocenę, ale pozwolić wyławiać sportowe talenty. Pilotażowa edycja odbyła się w województwach opolskim i lubelskim.

TB

Czytaj więcej w dodatku DGP Witaj Szkoło