MEN poinformowało w poniedziałek, że w roku szkolnym 2024/2025 szkoły podstawowe i ponadpodstawowe są zobowiązane wydawać świadectwa ukończenia szkoły według wzorów określonych w obowiązującym rozporządzeniu ministra edukacji i nauki z 7 czerwca 2023 r. w sprawie świadectw, dyplomów państwowych i innych druków. Komunikat wydało w związku z "docierającymi do Ministerstwa Edukacji Narodowej sygnałami o możliwych błędnie wydanych świadectwach ukończenia szkoły na blankietach niezabezpieczonych przed fałszerstwem oraz z nieaktualnym symbolem”.

Resort dodał, że wykaz wzorów stanowi załącznik nr 2 do rozporządzenia i w przypadku świadectw ukończenia szkoły podstawowej obowiązują symbole od MEiN-I/8/1 do MEiN-I/12-SZ/1. MEiN to skrót od nazwy nieistniejącego od 1 stycznia 2024 r. Ministerstwa Edukacji i Nauki. W jego miejsce utworzono dwa resorty: Ministerstwo Edukacji Narodowej i Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego.

Nowacka: Będziemy prosili szkoły

We wtorek do sprawy odniosła się Nowacka, która powiedziała dziennikarzom w Sejmie, że "obowiązuje rozporządzenie, które jeszcze ma starą nazwę w stopce". Będziemy też prosili szkoły, żeby pamiętały o tym w procesie rekrutacyjnym tak, żeby uczniowie nie ucierpieli przez błąd, który powstał w części szkół- powiedziała. Za to, jak wydrukowane jest świadectwo, często odpowiada albo usługa, z której korzystają szkoły, albo informatycy danej szkoły - dodała.

Reklama

Dlatego, jak poinformowała, resort wysłał najpierw pismo uprzedzające o tym, jakie rozporządzenie obowiązuje. Teraz jeszcze wyślemy do szkół ponadpodstawowych prośbę o to, by widząc ten błąd, nie odrzucali świadectw w procesie rekrutacyjnym, bo przede wszystkim dobro ucznia jest istotne - powiedziała. Zaznaczyła, że świadectwa z błędem "nie mogą być ważne, bo to jest druk z wysoką rangą użyteczności publicznej".

Reklama

"Szkoły muszą wydrukować świadectwa jeszcze raz"

Tego druku nie możemy uznawać, więc szkoły będą musiały go wydrukować jeszcze raz, jeżeli popełniły błąd. Jeżeli szkoła średnia dostanie świadectwo z takim błędem, to musi zwrócić się do szkoły o uzupełnienie dokumentów, ale nie odrzucać ucznia ze względu na błędny druk świadectwa - zaznaczyła Nowacka. Resort poinformował, że świadectwo ukończenia szkoły – jako dokument publiczny trzeciej kategorii – ma również zawierać symbol nazwy producenta, rok produkcji i oznaczenie indywidualne blankietu.

MEN zaznaczyło, że w sytuacji, gdy szkoła wydała świadectwo ukończenia szkoły na blankiecie niezabezpieczonym przed fałszerstwem lub – korzystając z systemów informatycznych używanych do drukowania świadectw – użyła nieaktualnego wzoru, powinna niezwłocznie świadectwo wymienić zgodnie z zapisem rozporządzenia w sprawie świadectw, dyplomów państwowych i innych druków.

Kosmetyczna zmiana na świadectwie

W tej sprawie zabrał głos także Robert Górniak, prowadzący popularny na FB profil "Dealerzy Wiedzy", wicedyrektor jednej ze szkół w Sosnowcu. "Przez te dwie zmiany kilkaset (kilka tysięcy? kilkadziesiąt tysięcy?) uczniów będzie musiało pofatygować się do szkoły w wakacje, żeby oddać błędne świadectwo i pobrać nowe, właściwe. Dodajcie do tego czas, nerwy i koszty druku tych poprawionych świadectw" napisał na Facebooku.

Zwraca także uwagę, że zmiana na świadectwie jest kosmetyczna i trudna do zauważenia. Różnice są dwie: symbol wzoru świadectwa - zamiast “MEN-I/…” zaczyna się od “MEiN-I/…”, opis miejsca na pieczątkę dyrektora zmieniono z “pieczęć i podpis…” na… “pieczątka i podpis…" - wypunktował nauczyciel.