Szef MEiN pytany w TVP Info o ewentualne decyzje w sprawie kontynuowania nauki zdalnej, przypomniał, że 1,6 mln dzieci z klas I-IV uczęszcza do klas stacjonarnie. Podkreślił, że ci uczniowie, którzy uczą się zdalnie i nie są na feriach zimowych, wrócą do szkół najpóźniej 28 lutego.

Reklama

Szybszy powrót do nauki stacjonarnej?

- Natomiast zastanawiamy się i przyglądamy się tym pięciu województwom, które skończyły ferie z końcem stycznia i miałyby najdłuższy okres nauki zdalnej. Jeśli będą takie warunki pandemiczne, to pozwolimy wrócić do nauki stacjonarnej wcześniej niż z końcem lutego - powiedział Czarnek.

Jak dodał, szczyt piątej fali spodziewany jest za tydzień, więc nie widzi zagrożenia dla powrotu do nauki stacjonarnej dla wszystkich uczniów od V klasy wzwyż z końcem lutego, czyli po zakończeniu ferii zimowych.

- Gdyby rzeczywiście było tak, że za tydzień będzie ten szczyt piątej fali, w zależności od tego, jak jeszcze on będzie się kształtował, to widzimy możliwość szybszego przywrócenia nauki stacjonarnej w klasach V-VIII i w szkołach ponadpodstawowych, zwłaszcza w tych pięciu województwach, które najwcześniej miały ferie, czyli w styczniu - zaznaczył minister edukacji.

Ferie zimowe

Ferie zimowe w szkołach przewidziane są w tym roku szkolnym w czterech terminach. Pierwsi, od 15 do 30 stycznia, odpoczywali uczniowie z woj. kujawsko-pomorskiego, lubuskiego, małopolskiego, świętokrzyskiego i z wielkopolskiego. Od 22 stycznia do 6 lutego na feriach przebywają uczniowie z woj. podlaskiego i z warmińsko-mazurskiego. Od 29 stycznia do 13 lutego – uczniowie z woj. dolnośląskiego, mazowieckiego, opolskiego i z zachodniopomorskiego. Ostatni, od 12 do 27 lutego, odpoczywać będą uczniowie z woj. lubelskiego, łódzkiego, podkarpackiego, pomorskiego i ze śląskiego.