Szkoły w niewielkich Bobach i Moniakach, Szczawach, Zawidzu, Zembrowie i Zdziechowie, ale także w Ustce z końcem roku szkolnego zostaną najprawdopodobniej zamknięte. Samorządowcy podejmują już uchwały w tej sprawie, choć mają na to czas do końca lutego - podała "Rz".

Reklama

Według "Rz" powodem jest brak środków. Subwencja oświatowa jest naliczana na ucznia, a demografii nie da się oszukać. W gminach rodzi się za mało dzieci, żeby opłacało się utrzymywać dla nich placówki - czytamy.

Według "Rz" nie pomoże obiecane przez MEN zwiększenie subwencji oświatowej dla najmniejszych szkół.