Chociaż zdecydowana większość uczniów chodzi na lekcje religii, to jednak ze szkół płyną sygnały o zmianach w porównaniu z ubiegłym rokiem. Choć liczba dzieci i młodzieży wybierających etykę nie uległa większym wahaniom, zmiany dotknęły właśnie chodzących na religię. Coraz popularniejsza jest opcja zerowa, czyli rezygnacja zarówno z religii, jak i z etyki. Ministerstwo Edukacji chce ją wkrótce uniemożliwić.
W 37 proc. szkół odpytanych na prośbę DGP przez Ogólnopolskie Forum Nauczycieli i Dyrektorów usłyszeliśmy, że. W 23 proc. przybyło z kolei uczniów, którzy nie chodzą ani na nią, ani na etykę. I choć nie jest to zmiana radykalna (w większości placówek, gdzie jest wybór między etyką a religią, dotyczy ona do 10 proc. wszystkich uczniów), to jednak zauważalna.