Drodzy Maturzyści, proponujemy zestaw kilku ćwiczeń relaksacyjnych, które pozwolą wam się odprężyć i choć na chwilę zapomnieć o czekających was trudach niemal miesiąca egzaminów.
Jedyne, czego będziesz potrzebować, to fragment wolnej podłogi, najlepiej pokrytej czymś miękkim (może być dywan, wykładzina, koc). Do tego otwarte okno, cisza lub delikatna, kojąca muzyka. I wygodny strój.
>>> Nakarm swój mózg tak, by dawał z siebie wszystko!
NAJPIERW połóż się na plecach, ręce i nogi niech leżą swobodnie wyprostowane. Myśl tylko o tym, by się rozluźnić. Powietrza nabieraj nosem, wypuszczaj zaś ustami. Postaraj się, by w czasie oddychania nie podnosiła się twoja klatka piersiowa, a brzuch. Wyobraź sobie, że stres to woda, która spływa najpierw z twoich stóp, potem z całych nóg, z rąk, z głowy, z całego ciała.
POTEM, wciąż leżąc na plecach, przyciągnij kolana do klatki piersiowej. Przy wdechu postaraj się wyprostować kręgosłup. Przy wydechu - przyciągnij kolana mocno do klatki piersiowej.
CZAS, by wstać. Powoli, bez pośpiechu, ustawiamy stopy na szerokości bioder. Z wyprostowanymi plecami, bierzemy głęboki wdech, wyrzucając jednocześnie ręce w górę. Przytrzymujemy powietrze w płucach, pozostając w takiej pozycji. Wyciągamy się najbardziej, jak się da. Możemy wspiąć się na palce. Po ok. 5-10 sekundach, wypuszczamy powietrze ustami, ręce opadają wzdłuż ciała, stajemy znów na całych stopach. Powtarzamy wszystko kilka razy.
NA KONIEC usiądź w klęku na piętach. Ręce odrzuć do tyłu, głowę ułóż tak, by dotykała kolan. Rozluźnij się, z każdym oddechem coraz bardziej. Łopatki muszą maksymalnie się rozsunąć. Postaraj się, by przy każdym wydechu ciało jak najbardziej przywierało do podłoża.
WSTAŃ, "strzep" resztki napięcia z rąk i nóg, rozluźnij szyję, kręcąc głową najpierw w jedną, potem w drugą stronę, i... do roboty!