Resort edukacji argumentuje swoją decyzję, powołując się na analogię do prawa pracy:
- Autonomia dyrektorów: Wiceministra Lubnauer zaznaczyła, że ustawa Prawo oświatowe pozwala dyrektorom szkół na szczegółowe regulowanie tych kwestii, podobnie jak Kodeks pracy umożliwia kierownikom zakładów pracy ustalanie zasad w regulaminie pracy.
- Brak odgórnych wytycznych: MEN nie będzie narzucać szczegółowych zasad usprawiedliwiania nieobecności, zobowiązując dyrektorów do ich przestrzegania w statutach szkół.
Pełnoletni uczniowie. Statut szkoły kluczowy
Wiceministra Katarzyna Lubnauer wyjaśniła również, jak będą usprawiedliwiać nieobecności pełnoletni uczniowie.
- Zaświadczenie lekarskie: Niewątpliwie akceptowanym dokumentem będzie zaświadczenie lekarskie, które usprawiedliwia nieobecność z powodu choroby.
- Inne przyczyny: Inne powody nieobecności oraz sposoby ich usprawiedliwiania muszą znaleźć się w statucie szkoły.
- Oświadczenia uczniów pod oceną: Choć pełnoletni uczeń ma prawo samodzielnie usprawiedliwiać swoją nieobecność, jego oświadczenie nie jest dokumentem urzędowym i może podlegać ocenie dyrektora lub nauczyciela.
MEN przypomina, że edukacja po 18. roku życia ma charakter dobrowolny. Pełnoletni uczniowie, decydując się na dalszą naukę, muszą zatem podporządkować się przepisom statutu danej szkoły.