Gdy dochody w danym roku przekroczą 120 tys. brutto, trzeba płacić wyższą stawkę podatku - w wysokości 32 proc., zamiast dotychczasowych 12 proc. W takiej sytuacji znalazła się w tym roku spora grupa nauczycieli. O sprawie dowiedziałam się przypadkiem, od koleżanki. Byłam na L4, więc dostałam mniejszą wypłatę. Poszłam po pasek i okazało się, że to jednak większy podatek. Dali podwyżki, a progi podatkowe zostawili po staremu - mówi pani Katarzyna, nauczycielka w rozmowie z Interią.
Według niej, nauczyciele w jej szkole zapłacili ostatnio o tysiąc złotych podatku więcej. Dotyczy to tych pedagogów, którzy są zatrudnieni na więcej niż jeden etat. Część pedagogów zapowiada, że w takiej sytuacji nie opłaca im się brać nadgodzin.
Nauczyciele przekroczyli próg podatkowy
O tej sprawie jako pierwsza napisała "Polityka". "Niektórzy nauczyciele zauważyli, że ich wynagrodzenie za listopad jest mniejsze. Od księgowej dowiedzieli się, że to z powodu przekroczenia progu podatkowego. Gdy dochody w danym roku przekroczą 120 tys. brutto, trzeba płacić wyższą stawkę podatku" - pisał w listopadzie Dariusz Chętkowski z "Polityki". Jak wyjaśnił, żeby wejść w drugi próg podatkowy, nauczyciel musi pracować na więcej niż półtora etatu.
"Po wdrożeniu 30 proc. podwyżki płac w roku 2024, wynagrodzenie średnie nauczyciela dyplomowanego zatrudnionego zgodnie z ustawą - Karta Nauczyciela, wynosi 9 523,88 zł. Dlatego też możliwość przekroczenia drugiego progu podatkowego dotyczy w głównej mierze nauczycieli posiadających stopień nauczyciela dyplomowanego (ok. 62 proc. nauczycieli), pracujących w wymiarze powyżej jednego etatu" - wyjaśnia MEN, a odpowiedzi na pytanie Interii.
Ilu naczycieli zapłaci wyższe podatki?
Liczba nauczycieli dyplomowanych zatrudnionych w pełnym wymiarze zgodnie z ustawą - Karta Nauczyciela oraz posiadających ponadto drugą umowę o pracę (z wyłączeniem umów cywilnoprawnych), wynosi 58 195 osób - podaje MEN.
"Gratuluję nauczycielom, którzy po dziesięciu miesiącach tego roku przekroczyli już próg podatkowy. Czyli ich dochody przekroczyły już 120 tys. brutto. Wielu, ciężko pracujących Polaków, zazdrości nauczycielom pensji" - napisał jeden z internautów.
Tymczasem ZNP zapowiada, że chce porozmawiać w tej sprawie z MEN i resortem finansów. Chodzi o sprawdzenie, czy możliwe byłoby zastosowanie wobec tych nauczycieli podatkowej ulgi.
Ile zarobią nauczyciele po podwyżce? Dane na 2025 rok
Po podwyżkach średnia pensa nauczycieli będzie wynosić:
- Nauczyciel początkujący: 6 670,65 zł (wzrost o 5,00 proc. o 317,65 zł)
- Nauczyciel mianowany: 7 826,14 zł (wzrost o 5,00 proc. o 372,67 zł)
- Nauczyciel dyplomowany: 10 000,07 zł (wzrost o 5,00 proc. o 476,19 zł)
Szukasz ważnych i wiarygodnych informacji? Zaprenumeruj Dziennik Gazetę Prawną