Mówienie o zwolnieniach to propaganda związków zawodowych - uważa przyszły poseł Prawa i Sprawiedliwości Piotr Gliński. Jak dodał, liczba klas pozostanie bez zmian, więc nauczycieli będzie tyle co dotychczas. Polityk PiS mówił, że problemem są nie tylko gimnazja, ale też program nauczania.
Piotr Gliński nie chciał powiedzieć czy to on będzie wicepremierem w rządzie Beaty Szydło. Zapewnił jednak, że Polską będzie rządziła ekipa ludzi przygotowanych merytorycznie, doświadczonych i dynamicznych, którzy będą mogli udźwignąć ciężar odpowiedzialności spoczywający na partii rządzącej. Zapowiedział też, że rząd PiS w przyszłym roku rozpocznie realizację wyborczych obietnic. Chodzi między innymi o propozycje dla frankowiczów, podniesienia kwoty wolnej od podatku oraz podatek transakcyjny dla hipermarketów.
Komentarze(33)
Pokaż:
Kto ma kredyt we frankach jest sobie sam winien. TU JEST POLSKA.
Na pierwszym miejscu pomoc dla frankowiczow. Co za debile.
sekta "zakret" Jareczka wykladac sie bedzie na wszystkim po kolei przede wszystkim dlatego ze chce zmieniac wszystko tylko dlatego ze stworzylo to PO, albo komunisci !!!
ale wcale im nie przeszkadza ze jak za komuny pierwszy sekretarz bedzie furmanil z tylnego siedzenia bez zadnej odpowiedzialnosci merytoryczno prawnej oraz konstytucyjnej !!! to nawet nie Biualorus, to Korea Polnocna !!!
mowie za siebie, ale na pewno nie tylko ja - nigdy ci nie daruje ze zniszczyles, osmieszyles, upokorzyles moja Polske !!