W 2008 roku prof. Andrzej Markowski, komentując wyniki matury z języka polskiego, narzekał na niski poziom językowy prac. Zacytował przy tym szereg dość niefortunnych wpadek, jakie znaleziono w pracach maturalnych. Oto one:
- - "Młode pokolenie jest przedstawiane jako bezduszni szkieletorzy"
- - "Izabela była wymagającą damą i miała wielu partnerów, ale trudno było jej dogodzić"
- - "Izabela postanowiła oddać się duchowieństwu"
- - "Izabela popada w chwilowy szezlong"
- - "Mickiewicz był filatelistą w okresie studiów"
- - "Bohaterka jako żywy organizm posuwa się do przodu poprzez starzenie"
- - "Stosunek zawsze jest ukorzeniony w ojcostwie"
- - "Dobrym przykładem jest Marysia, która przez długi czas utrzymywała swoją cnotę, lecz z czasem głód okazał się silniejszy"
- - "Bohaterka miała wnękliwe spojrzenie"
- - "Stała się ikoną dobrych manierów"
>>> Dobrze wiedzieć! Kiedy można unieważnić maturę?
Rok później na egzaminie z języka polskiego wśród tematów pojawił się "Pan Tadeusz" i polecenie scharakteryzowania i porównania postaci Zosi i Telimeny. Na jednym z forów internetowych pojawiło się zestawienie maturalnych kwiatków, wypisanych przez egzaminatora, a pochodzących z prac na ten właśnie temat.
- - (Zosia) Wstydliwa i skromna, wstydziła się ukazywać swoje wewnętrzne piękno na zewnątrz.
- - Telimena zarzuciła swe łabędzie piersi na ramiona hrabiego.
- - Telimena bardzo często dla zwrócenia na siebie uwagi i przyciągnięcia wzroku płci przeciwnej odkrywa nieco piersi.
- - Zosia kocha Tadeusza, a Telimena pragnie tylko jego ciała. Młodego zresztą.
- - Gdyby każdy człowiek miał taki charakter jak Zosia, to cała kula ziemska by z tego skorzystała.
- - Telimena mogłaby przestać zachowywać się jak k****
- - Tadeusz podszedł do Zosi z ptakiem w ręku.
- - Zosia siedziała na parkanie i bawiła się ptakiem Tadeusza.
- - Wolałbym ożenić się z Zosią. Telimena mogłaby najwyżej zostać moją kochanką.
Więcej
http://www.se.pl/wydarzenia/kraj/maturalne-kwiatki-czyli-co-wypisuja-abiturienci_98005.html
>>> "Pan Tadeusz" także na tegorocznej maturze? Sprawdź giełdę tematów!
Egzaminatorzy wciąż pamiętają głośną wpadkę sprzed wielu lat, kiedy to w pracy maturalnej zdający utrzymywał, że Boryna to... kobieta. Z kolei na jednym z forów pojawił się opis ustnej matury w jednej ze szkół we Włocławku: "Dziewczyna zdawała maturę ustną z polskiego. Zadano jej pytanie 'kto napisał Lalkę?'. Dziewczyna długo myślała i nie mogła nic wymyślić. Zaczęto jej podpowiadać: 'Bolesław...' A ona jak oświecona 'Chrobry!'."
A już wkrótce opowiemy o maturalnych kwiatkach na egzaminach z angielskiego i WOS-u.
Komentarze (18)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarszeTrochę z innego tematu: chciałbym zobaczyć pracę maturalną Komorowskiego.
maturalne kwiatki na egzaminach z języka polskiego
NIE
To dumni wyborcy naszego prezydenta
Młody obywatel , ukochanej naszej odrodzonej Najjaśniejszej Rzeczpospolitej ,powinien obecnie w dobie gwałtownego rozwoju technologicznego , umieć czytać , liczyć .
Powinien umieć posługiwać się komputerem , powinien posiadać prawo jazdy .
O znajomości języków obcych to sobie nie przypominam ,żeby w tych swoich 'nowoczesnych " tezach , coś nasz Marszałek wspominał .
O miłości młodego pokolenia do Pana Boga i obowiązkowych lekcjach religii , prawdodobnie nie zapomniał !!!
I na tym powinna zakończyc się edukacja młodego pokolenia ., a jeżeli ktoś był zdolny i miał środki na kontynuację dalszej nauki , to stworzono mu w tamtym czasie odpowiednie warunki.
Zaczął się w naszej Najjaśniejszej wielki ruch w tym złotodajnym- uczelnianym interesie.
Zaczęły powstawać w tempie ekspresowych wyższe uczelnie, gdzie tytuły można było i nadal można kupić za tzw, masło,.
I mamy to co mamy , wykształceni na tych uczelniach małolaty , z tytułami , idą od razu na bezrobocie albo spierd... na Zachód myc gary w tamtejszych knajpach.
Kto ma tzw. chody i trochę szczęścia załapie sie na ciepłe posadki PAŃSTWOWE , lub u znajomych tatusia lum mamusi
I Rzadzą naszym krajem ,ze aż miło .Efekty widać naocznie co dzień .
Ale co się dziwić , mamy widoczny efekt reform szkolnych , wiadomego pochodzenia /tu nie ma zbytniej róznicy ideowej . wszyscy jakoś się do tez programowych Marszałka dostosowali /.
Dowodem na to ,ze wielkiej poprawy w przyszłym rządzeniu nie możemy się spodziewać , są wyniki obecnych matur.
I o to chodzi w tym Cyrku !!!
Lepiej sterować i manipulować obecnym i przyszłym Elitom tzw. ciemnym ludem !!!
Wpis w ksiedze kondolencyjnej po trzesieniu ziemi w Japonii, w którym Bronislaw Komorowski pisal o "bulu i nadzieji", jest juz slynny.
Lipnica Murowana to miejsce, gdzie co roku w niedziele palmowa odbywa sie konkurs na najpiekniejsza i najbardziej okazala palme wielkanocna. Tym razem honorowymi goscmi byli: Bronislaw Komorowski i jego malzonka Anna.
Prezydent zabral glos, a w swym wystapieniu mówil o tutejszym "konkursie palem". Chwalil tez konstruktorów "palem".
Prezydent Bronislaw Komorowski znów sie nie popisal. Po "bulu", "nadzieji" i "konkursie palem" glowa panstwa zalicza publicznie kolejna wpadke. Tym razem z historii. To o tyle dziwne, ze prezydent z wyksztalcenia jest... historykiem.
"Trzeci dzien maja to piekna tradycja polskiego parlamentaryzmu, polskiej dumy z budowy jednej z...(tu nastapila u prezydenta chwila wahania)...drugiej na kontynencie europejskim konstytucji nowoczesnej" - powiedzial prezydent.
Pozdrowienia palancie.