We wtorek w Warszawie zebrał się Zarząd Główny Związku Nauczycielstwa Polskiego, w skład którego wchodzi 61 nauczycieli z całej Polski. Czara się przelała, wypełniła. Żadna z deklaracji nie została wypełniona - powiedział na konferencji prasowej Sławomir Broniarz, prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego. ZNP protestuje przeciwko rażącej bezczynności państwa- dodała Urszula Wożniak, wiceprezes ZNP. Podkreśliła, że nauczyciele czują się oszukani i rozczarowani.
Postulaty nauczycieli
ZNP chce m.in. podwyżki o co najmniej 10 proc. od 1 września tego roku. Domaga się także szybkiego uregulowania kwestii wynagrodzeń nauczycieli za godziny nadliczbowe. Kolejnym postulatem jest wprowadzenie zmian w Karcie Nauczyciela od 1 września tego roku. ZNP chce również zmian w świadczeniach kompensacyjnych, tak, aby były niewygasające i obniżony został wiek upoważniający do korzystania z nich.
W ciągu ostatnich kilku miesięcy prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego wielokrotnie wskazywał na opieszałość w pracach Sejmu nad obywatelskim projektem nowelizacji ustawy Karta Nauczyciela, przygotowanym przez związek. Projekt zakłada powiązanie wysokości wynagrodzeń nauczycieli z wysokością średniego wynagrodzenia w gospodarce. Ponowne pierwsze czytanie projektu odbyło się w Sejmie 25 stycznia ub.r., po czym projekt trafił do podkomisji sejmowej, która zebrała się dotąd tylko dwa razy.
Zaostrzenie akcji protestacyjnej
Jeśli żądania nauczycieli nie zostaną spełnione, w Warszawie 1 września zorganizowane zostanie ogólnopolska manifestacja pracowników oświaty. Planowane jest także zaostrzenie akcji protestacyjnej w placówkach. Ma być także przygotowane kalendarium dalszych działań. Uchwała ws. protestu została podjęta jednomyślnie.