Ministerstwo Cyfryzacji planuje na wiosnę ogłoszenie przetargu na zakup setek tysięcy laptopów i tabletów. Jak podaje "Rzeczpospolita", nowa koncepcja programu różni się od wcześniejszych rozwiązań. "O tym, kto będzie mógł z nich korzystać, zdecyduje szkoła. Dystrybucja odbywać się będzie według wskaźnika zamożności regionu" - czytamy.
Rząd zmienia zasady. Laptopy dla szkół, a nie uczniów – kto skorzysta?
Planowane zakupy mają objąć aż 735 tysięcy komputerów przenośnych, które trafią wyłącznie do szkół publicznych, w tym podstawowych, ponadpodstawowych oraz artystycznych. Wskaźniki brane pod uwagę przy dystrybucji to m.in. stopa bezrobocia oraz średnia płaca w danym regionie.
To oznacza, że pierwszeństwo w dostępie do sprzętu otrzymają placówki z mniej zamożnych części kraju. Dodatkowo, jak podkreśla gazeta, "w przypadku nadmiaru kwalifikujących się szkół, priorytetowo traktowane będą placówki z obszarów objętych w 2024 roku stanem klęski żywiołowej oraz te o ograniczonych możliwościach infrastrukturalnych.
Miliony na laptopy! Sprawdź, czy twoja szkoła dostanie sprzęt
Ministerstwo Cyfryzacji zapowiada, że przetarg na zakup laptopów, laptopów przeglądarkowych oraz tabletów odbędzie się na przełomie pierwszego i drugiego kwartału 2025 roku. Resort informuje również, że "sprzęt ma być własnością organu prowadzącego szkołę (nie jest planowane przekazywanie go na własność uczniom), który będzie dysponować sprzętem zgodnie z potrzebami edukacyjnymi. Sprzęt nie będzie przypisany do uczniów konkretnej klasy".
Źródło: PAP, RZECZPOSPOLITA