Zamiast kolęd – nazistowskie gesty i utwory wojenne
Na materiałach wideo, które dotarły do dziennikarzy "Gazety Wyborczej", widać uczniów wykonujących nazistowskie gesty, takich jak pozdrowienie "Sieg Heil", oraz odtwarzających pieśni o agresywnej, nazistowskiej tematyce. Dodatkowo na stole wigilijnym odpalono petardę zakrytą plastikowym kubeczkiem, co wywołało śmiech uczestników. Według świadków, w czasie spotkania zabrakło tradycyjnych kolęd, a dominowały agresywne nagrania.
Nie wszyscy uczniowie wzięli udział w tych działaniach – część klasy wyraźnie odcięła się od takiego "świętowania" - informuje gazeta.
Reakcja szkoły na skandal
Władze Akademii Szkolnictwa natychmiast zareagowały na ujawnione zdarzenia. W oficjalnym oświadczeniu na Facebooku podkreślono, że szkoła wyraża "stanowcze oburzenie i potępienie wobec zachowań uczniów utrwalonych na nagraniu". W komunikacie zaznaczono również, że placówka jest otwarta, tolerancyjna i zaangażowana w realizację projektów edukacyjnych i społecznych, a podobne zdarzenie nigdy wcześniej nie miało miejsca.
Władze szkoły poinformowały także, że wobec uczniów, którzy wzięli udział w skandalicznym wydarzeniu, zostaną wyciągnięte odpowiednie konsekwencje, zgodnie z regulaminem placówki.
"Wyrażamy głębokie ubolewanie i przepraszamy wszystkich, którzy poczuli się dotknięci tym zdarzeniem. Jako społeczność szkolna dbamy o kształcenie postaw opartych na tolerancji, odpowiedzialności i poszanowaniu drugiego człowieka" - dodano w komunikacie.
Skandaliczne zachowania budzą oburzenie
Zachowanie uczniów spotkało się z ostrą krytyką zarówno ze strony władz szkoły, jak i opinii publicznej. Dziennikarze donoszą, że na nagraniach widoczni są również chuligani podejrzani o wcześniejsze przestępstwa, takie jak podpalenia czy napady z użyciem noża.