- Ponieważ apeluję do was o jedność, o brak politycznych sporów, postanowiłem skierować tę ustawę do ponownego rozpatrzenia - powiedział prezydent do uczestników posiedzenia Rady Bezpieczeństwa Narodowego. Prezydent powiedział, że zawetował tę nowelizację spełniając apele środowisk opozycyjnych. Jak dodał, miał do niej zastrzeżenia, ale też w noweli był także szereg rozwiązań, które popierał i które jego zdaniem powinny zostać wprowadzone.

Reklama

- Odłóżmy to na później. Na razie do tej ustawy jest weto, proszę uznać temat za zakończony, niech on nam nie przeszkadza w sprawach najważniejszych dla bezpieczeństwa Polski. Przed państwem w Sejmie ustawa o obronie ojczyzny. Bardzo państwa proszę, abyście ją błyskawicznie przyjęli. Jest nam niezwykle potrzebna - zaapelował prezydent.

Na biurko prezydenta nowelizacja ustawy oświatowej trafiła w połowie lutego po tym, jak Sejm odrzucił sprzeciw Senatu. Wówczas minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek - pytany o dalsze losy ustawy po spotkaniu z prezydentem, mówił, że "jest dobrej myśli" i podczas rozmowy "rozwiał szereg wątpliwości pana prezydenta".

Kontrowersje wokół nowelizacji

Nowelizacja ustawy oświatowej, nazywana "lex Czarnek" budziła kontrowersje.

Nowelizacja Prawa oświatowego zakładać miała m.in., że dyrektor szkoły lub placówki będzie miał obowiązek – nie później niż na dwa miesiące przed rozpoczęciem zajęć prowadzonych przez stowarzyszenia lub organizacje – uzyskać szczegółową informację o planie działania na terenie szkoły, konspekt zajęć i materiały wykorzystywane na oferowanych zajęciach, a także uzyskać pozytywną opinię kuratora oświaty dla działań takiej organizacji w szkole lub w placówce. Kurator miał mieć 30 dni na wydanie opinii. Udział ucznia w zajęciach prowadzonych przez stowarzyszenia lub organizacje miał wymagać pisemnej zgody rodziców niepełnoletniego ucznia lub pełnoletniego ucznia. Z procedury tej wyłączono organizacje harcerskie.

Zgodnie z nowelą, jeśli dyrektor szkoły lub placówki oświatowej nie zrealizowałby zaleceń wydanych przez kuratora oświaty, kurator mógłby wezwać go do wyjaśnienia, dlaczego tego nie zrobił. Jeśli dyrektor nadal nie realizowałby zaleceń, kurator mógłby wystąpić do organu prowadzącego szkołę lub placówkę z wnioskiem o odwołanie dyrektora w czasie roku szkolnego, bez wypowiedzenia. Organ prowadzący miał mieć 14 dni na odwołanie dyrektora, jeżeli tego nie zrobi, to powierzenie stanowiska dyrektora miało wygasać 14 dni po otrzymaniu wniosku. W nowelizacji nie przewidziano drogi odwołania się.

Reklama

Nowelizacja miała wzmocnić również pozycję kuratora oświaty, jeśli chodzi o wspólne kompetencje organu prowadzącego i organu nadzoru pedagogicznego. Wszędzie tam, gdzie do tej pory wymagana była opinia kuratora, zapisano, że musi być to opinia pozytywna. Do ustawy wprowadzono katalog warunków, jakie muszą być spełnione, by organ prowadzący mógł zlikwidować szkołę lub placówkę.

Nowelizację Prawa oświatowego krytykowała m.in. opozycja, samorządowcy i organizacje społeczne.