W związku z epidemią koronawirusa od 12 marca w szkołach nie odbywają się zajęcia stacjonarne. Od 25 marca szkoły mają obowiązek prowadzenia nauczania zdalnie.
"W związku z rosnącymi wydatkami związanymi z korzystaniem przez nauczycieli z usług internetowych, Związek Nauczycielstwa Polskiego zwraca się o znowelizowanie ustawy z dnia 2 marca 2020 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych (Dz. U. poz. 374 z późn. zm.) - w celu wprowadzenia niestandardowego rozwiązania dla nauczycieli, umożliwiającego tej grupie zawodowej skorzystanie w roku 2021 z ulgi podatkowej na internet" - czytamy w piśmie do wicepremier Emilewicz.
Jak zaznacza ZNP ulga podatkowa dotyczyłaby nauczycieli prowadzących kształcenie na odległość na podstawie rozporządzenia ministra edukacji narodowej z 11 marca tego roku w sprawie czasowego ograniczenia funkcjonowania jednostek systemu oświaty w związku z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19.
"Istotnym jest również fakt, by z ulgi mogli skorzystać wszyscy nauczyciele prowadzący kształcenia w formie zdalnej, a więc również ci nauczyciele, którzy w poprzednich latach z takiej ulgi korzystali" - zaznaczono w piśmie.
Rzeczniczka ZNP Magdalena Kaszulanis informując o piśmie do wicepremier, wskazała, że nauczyciele pracują zdalnie, korzystając przede wszystkim ze swojego sprzętu komputerowego oraz z prywatnego dostępu do internetu. Przypominała, że już pod koniec marca Związek wystąpił do rządu z wnioskiem o zapewnienie nauczycielom i uczniom bezpłatnego dostępu do internetu.
Na nasz apel rząd nie odpowiedział. Dlatego teraz proponujemy nowe rozwiązanie polegające na wprowadzeniu ulgi podatkowej na internet dla nauczycieli - wyjaśniła. - Takie rozwiązanie w części pokryje koszty związane z pracą na odległość, które od kilku miesięcy ponoszą nauczyciele pracujący zdalnie - dodała.