Jak poinformowała w środę Barbara Szczerba z zespołu prasowego małopolskiej policji, zatrzymanie właścicieli ośrodków kształcenia – matki i syna oraz zarządzającej nimi dyrektorki, to efekt śledztwa prowadzonego przez funkcjonariuszy wydziału do zwalczania przestępczości gospodarczej Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie, pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Tarnowie.
Według ustaleń grupa, w której skład wchodzili 58-letnia matka, jej 34-letni syn oraz 57-letnia kobieta, która pełniła w szkołach funkcje dyrektora, pod przykrywką prowadzenia prywatnych ośrodków kształcenia w latach 2016-2018 wyłudziła z jednego z małopolskich urzędów miasta 7,8 mln zł subwencji oświatowych przyznawanych przez Ministerstwo Edukacji Narodowej.
Pieniądze te wypłacane były na podstawie wniosków, w których podejrzani poświadczyli nieprawdę, zawyżając liczbę uczniów.
Zebrany w śledztwie materiał dowodowy, w tym protokoły z przeprowadzonych kontroli oświatowych oraz faktury dotyczące fikcyjnych remontów, pozwoliły na przedstawienie zarzutów zarówno właścicielom szkół, jak i zarządzającej nimi dyrektorce - poinformowała Szczerba.
Wszyscy odpowiedzą za wyłudzenie mienia znacznej wartości w postaci dotacji pochodzącej z MEN. Wobec członków rodziny, którym przypisano rolę kierowniczą w przestępstwie, zastosowane zostały środki zapobiegawcze: 58-latka trafiła na trzy miesiące do aresztu, a jej syn został objęty dozorem policji. Mężczyzna otrzymał również zakaz opuszczania kraju. Podejrzanym za popełnione przestępstwa grozi do ośmiu lat więzienia.