"Teoretyczny deficyt miejsc, którego w istocie nie ma". Ponad 800 absolwentów w Olsztynie nie dostało się do żadnej szkoły

Ponad 800 absolwentów gimnazjów i szkół podstawowych w Olsztynie nie dostało się na razie do żadnej szkoły. Wynika to z zastosowanego w mieście systemu, który pozwala ubiegać się o przyjęcie do kilku szkół naraz. W pierwszym terminie zostali przyjęci tylko najlepsi uczniowie.

– Proces rekrutacji w Olsztynie jest prowadzony elektronicznie. W tym procesie uczestniczą jednostki organizowane przez jednostki samorządu terytorialnego, ale nie uczestniczą szkoły niepubliczne z uprawnieniami szkół publicznych. Tych szkół jest kilka, one dysponują bazą przeszło 800 miejsc – powiedział Krzysztof Marek Nowacki, warmińsko-mazurski kurator oświaty.

Reklama

– Do tych szkół w pierwszym rzędzie chce trafiać młodzież olsztyńska, która jednocześnie "bookuje się" w szkołach jednostek samorządu terytorialnego. Tym sposobem wytworzyła się teoretyczna sytuacja, gdzie jest deficyt miejsc, którego w istocie nie ma – dodał kurator.

Uczniowie, którzy nie dostali się do żadnej szkoły, mają zostać przyjęci do wybranych placówek w kolejnym terminie, 17 lipca.