Organizacji referendum dot. reformy edukacji chce Związek Nauczycielstwa Polskiego.

Premier podkreślała, że ustawa wprowadzająca reformę oświatową została już przyjęta przez parlament i podpisana przez prezydenta. - Reforma oświaty jest w tej chwili rozpoczęta - powiedziała. Zaznaczyła, że do zmian w oświacie już przygotowują się samorządy, szkoły i rodzice.

Reklama

- W tej chwili propozycja organizowania referendum w tej sprawie jest po prostu tylko próbą wszczynania kolejnej awantury politycznej i do tego wszystkiego jeszcze straszenia rodziców i siania chaosu - powiedziała.

Premier zaznaczyła, że wielokrotnie apelowała do opozycji i "środowisk, które próbują w tej chwili taki niepokój wzniecać" o spokój i wspólne prace nad przygotowaniem reformy. - To jest dobra reforma, dobrze przygotowana i nie ma powodu, żeby straszyć reformą samorządy czy straszyć przede wszystkim rodziców. Nie powinniśmy w tej chwili pozwolić na taką awanturę polityczną - powiedziała.

- Natomiast Prawo i Sprawiedliwość zawsze mówiło, że będzie pytało obywateli w ważnych sprawach o zdanie i konsultacje w sprawach reformy oświaty były prowadzone. Na tym etapie, kiedy reforma jest wdrażana w życie, wszyscy mają prawo do informacji. Taka informacja jest przygotowana, są również prowadzone konsultacje i pomoc dla samorządów, które są skorzystać z takiej pomocy - powiedziała premier.

Dodała, że pytania o przyszłość gimnazjów były stawiane również podczas kadencji poprzedniego rządu, gdy rodzice sprzeciwiali się obowiązkowi szkolnemu dla sześciolatków. - Platforma wyrzuciła do kosza te podpisy rodziców, wprowadziła Prawo oświatowe, które nie tylko utrudniło funkcjonowanie i nie tylko było wbrew oczekiwaniom rodziców i środowisk samorządowych, to w tej chwili próbuje to jeszcze politycznie wykorzystywać- powiedziała.

Premier wskazała, że wszystkie dotychczas przeprowadzone badania wskazywały, że większość Polek i Polaków jest za przywróceniem ośmioletniej szkoły podstawowej i czteroletniego liceum.