Zbliża się matura, więc Wojciech Cejrowski postanowił sprawdzić poziom egzaminów maturalnych.
"Najpierw wyszukałem zadania maturalne z matematyki. Te które dają teraz. Były podejrzanie łatwe" - pisze podróżnik i publicysta na swojej stronie cejrowski.com. - "Wyszukałem więc zadania maturalne z czasów, gdy sam zdawałem maturę. (Kiedy to było? Stan wojenny, PRL, ludzie generała Jaruzelskiego zatłukli pałami na śmierć Grzegorza Przemyka - maturzystę z mojego liceum)".
Cejrowski przyznaje, że próbował rozwiązać te zadania maturalne sprzed lat, coś tam policzył, ale - jak dodaje - nie był pewien, czy poprawnie. Dlatego zadzwonił do kolegi, który wykłada fizykę teoretyczną na uniwersytecie i poprosił o porównanie poziomów egzaminu maturalnego sprzed lat i współczesnego.
"Zaśmiał się i mówi tak: Stary, to co myśmy mieli na maturze, dzisiaj robi się na trzecim roku studiów, ale uważaj... SPECJALISTYCZNYCH!" - relacjonuje publicysta rozmowę z przyjacielem.
I przechodzi do mocnego apelu do tegorocznych maturzystów:
"MATURY BĘDĄ ŁATWE !!!" - ogłasza. To jednak koniec dobrych wieści. - "A dlaczego będą łatwe? Bo władza chce żebyście byli debilami, żebyście nic nie umieli, więc rozdaje te matury i dyplomy za nic" - podsumowuje w swoim stylu Wojciech Cejrowski.