Zespół
dr inż. Tomasz Targosiński - kierownik zespołu, dr inż. Robert Morawski

Istota wynalazku

Dość powszechne jest poczucie, że jazda samochodem w nocy powoduje większe zagrożenie bezpieczeństwa niż jazda w dzień. Z badań krajowych wynika, że ryzyko wypadku drogowego nocy jest ok. 2 razy większe niż za dnia, a ryzyko ofiary śmiertelnej, jeśli już dojdzie do wypadku, ponad trzykrotnie większe, czyli ryzyko wypadku śmiertelnego wrasta ponad sześciokrotnie.

Wyniki badań zagranicznych pokazują natomiast, że znaczący odsetek czasu ruchu pojazdów w nocy odbywa się z prędkością wyraźnie większą niż na to pozwala zasięg oświetlenia drogi reflektorami, choć jest to prędkość dozwolona przepisami. Podobnie badania krajowe wskazują, że większość pojazdów jeździ ze źle ustawionymi światłami, a jakość świateł często jest gorsza niż bezpieczne minimum.

Obecnie stosowane reflektorowe światła samochodowe (zwłaszcza światła mijania) mogą oświetlać drogę przed pojazdem w ograniczonym zakresie, zaledwie od 20m-50m i to bez występowania olśnienia . Są one skierowane do przodu i służą kierowcy pojazdu, na którym są one zamontowane. Wadą tak skierowanych świateł jest to, że pomimo starań, oślepiają kierowców nadjeżdżających z przeciwka oraz poprzedzających (w lusterkach wstecznych) zarówno z powodu trudności w dokładnym ustawieniu świateł, ale także na zakrętach, przy pokonywaniu wzniesień oraz podczas jazdy po nierównościach drogi. Z tych powodów w porze nocnej relatywnie często dochodzi do groźnych wypadków drogowych.

Problem ten może być znacznie zmniejszony, przez doświetlanie drogi za pomocą dodatkowych lamp bocznych , które są przedmiotem wynalazku.

Działanie wynalazku polega na tym, że wiązki światła emitowane ze specjalnych dodatkowych lamp bocznych, będących przedmiotem wynalazku, wysyła się światło w stronę lewego pasa ruchu, w kierunku poprzecznym do kierunku ruchu pojazdu, czyli w ten obszar nad drogą, w którym mogą znajdować się niedoświetlone przeszkody, piesi, zwierzęta, itp.
Cechą takiego nowatorskiego oświetlenia jest to, że wysyłane wiązki światła są skierowane poniżej linii wzroku kierowców uczestniczących w ruchu, natomiast są one szeroko rozsyłane w kierunku poziomym, co umożliwia równomierne oświetlenie przestrzeni nad pasem drogi przeznaczonym do przeciwległego kierunku ruchu i przyległego do niego pobocza, tam, gdzie obecnie nie ma światła. Lampy te mogą być usytuowane z boku pojazdu, ale mogą być też częścią odpowiednio skonstruowanych lamp przednich.

W wyniku zastosowania wynalazku pojazd, który powoduje oślepianie jednocześnie poprawia widoczność dla kierowcy pojazdu nadjeżdżającego z przeciwka i to z większej odległości niż zasięg świateł mijania. Poprawa widoczności jest największa przy dużej intensywności ruchu, kiedy z jednej strony nie można używać świateł drogowych, a z drugiej występuje bardzo uciążliwe oślepianie przez wiele reflektorów ciągu pojazdów jadących jeden za drugim. Oprócz polepszenia widoczności światła przy jeździe z naprzeciwka światła boczne dodatkowo ułatwiają wyprzedzanie, zwłaszcza ciągu pojazdów, gdyż doświetlają pas drogi, po którym odbywa się wyprzedzanie, a który w normalnych warunkach nie jest widoczny w odległości potrzebnej do bezpiecznego wyprzedzenia.

Światła boczne skierowane w dół nie przeszkadzają innym uczestnikom ruchu drogowego, są praktycznie niewidoczne.

Użycie tych świateł zwiększa istotnie bezpieczeństwo ruchu pojazdów w nocy.

Potencjał komercjalizacji

Wynalazek może być wdrożony zarówno przez producenta pojazdów samochodowych jak i zainstalowany jako wyposażenie dodatkowe na pojazdach już eksploatowanych np. przez warsztaty samochodowe lub osoby indywidualne, podobnie jak światła do jazdy dziennej lub światła przeciwmgłowe przednie. Dlatego rozwiązanie stanowi interesującą ofertę dla producentów samochodów i producentów oświetlenia samochodowego.

Lampy mogą być wykonane z zastosowaniem nowoczesnej technologii LED.

Światła boczne mogą też być ofertą dla warsztatów samochodowych, w zakresie instalacji takiego oświetlenia na pojazdach znajdujących się w eksploatacji.