Polscy śledczy na wniosek prokuratury belgijskiej chcieli dopaść piratów komputerowych. Nieoczekiwanie odkryli na uczelni zaplecze jednego z największych warezów, czyli forów gromadzących pirackie dane w Europie. W areszcie wylądowało sześciu administratorów, zarekwirowano 20 serwerów i blisko 120 dysków twardych.
Akcja polskiej policji była elementem większej, europejskiej – nalotów dokonano w 14 innych państwach. Celem ich było uderzenie w serwis służący do wymiany plików The Pirate Bay.
– Podejrzewamy, że serwery na uczelni oprócz tego, że były wykorzystywane przez cyberpiratów, mogą także być pełne nielegalnych treści – mówią śledczy. Najprawdopodobniej są to pornografia dziecięca i skradzione dane kart kredytowych.