"Chcę przekazać informację, chcę powiedzieć głośno w imieniu tych, którzy dziś rządzą w Polsce, że studenci, także ci, którzy często z Sosnowca, z Zagłębia, ze Śląska jadą na uczelnie w różnych miastach Polski, będą korzystali z 50-proc. zniżki" - mówił na wiecu wyborczym w Sosnowcu kandydat PO na prezydenta.

Reklama

Obecnie studenci do 26 roku życia - zarówno uczący się dziennie, jak i na studiach wieczorowych i zaocznych - mają prawo do 37-proc. zniżki na przejazdy.

Marszałek Sejmu zapewniał, że nie są to obietnice "gruszek na wierzbie". "Przywrócimy te 50 proc., które cofnęły poprzednie rządy. Rozłożymy to na etapy, ale przywrócimy w perspektywie 500 dni" - zapowiedział polityk.