Edukacja klimatyczna ma stać się częścią nowej podstawy programowej w szkołach. Wejdzie ona w życie w 20026 roku. Zmienią się podstawy programowe wszystkich przedmiotów. W tym celu w resorcie nauki powołano zespół ekspertów, który przygotowuje założenia podstawy programowej, szkolenia kadry pedagogicznej i współpracy z organizacjami pozarządowymi w tym temacie.
Naszym obowiązkiem jest przygotowanie uczniów do życia w zmieniającym się świecie - powiedziała wiceministra edukacji Joanna Mucha. Zagadnienie to ma się pojawiać na każdym przedmiocie - dodała. Podkreśliła, że edukacja klimatyczno-środowiskowa ma być holistyczna i interdyscyplinarna, ponadprzedmiotowa, a jednocześnie lokalna. Jej zdaniem konieczne jest przygotowanie uczniów do tego, że by żyli w tym zmieniającym się świecie, żeby odnajdywali się na zmieniającym się rynku pracy, gdzie "zielone kompetencje" będą kluczowe.
Nie będzie oddzielnego przedmiotu
Nie chcemy tworzyć oddzielnego przedmiotu edukacja klimatyczna; chcemy, by pojawiała się na każdym przedmiocie, w określonym oczywiście zakresie - zaznaczyła Mucha. Jak mówiła na antenie radiowej Jedynki wiceministra edukacji Katarzyna Lubnauer, a treści "będą przekazywane na lekcjach między innymi przyrody, biologii, geografii, a być może nawet na lekcjach języka polskiego". Nie będzie nowego przedmiotu jakim miałaby być edukacja klimatyczna. Co więcej treści klimatyczne już w tej chwili pojawiają się w wielu przedmiotach. Być może w przyszłości będzie ich więcej i będą bardziej usystematyzowane - zapowiedziała Lubnauer.
Najlepszym przedmiotem, na którym można w sposób spójny opowiadać o edukacji klimatycznej, jest przyroda. Dlatego, że to jest program, który integruje kilka przedmiotów w sobie - biologię, fizykę, chemię, geografię. Więc całościowo możemy opowiadać o zjawiskach klimatycznych - powiedziała wiceministra edukacji.
Szkolenia dla nauczycieli
Zdaniem Muchy, konieczne będą szkolenia dla nauczycieli w tym zakresie. Chcemy uczestniczyć w tym, żeby przygotować tego typu programy - dodała. Mucha przekazała, że w skład zespołu wchodzi 36 specjalistów z różnych dziedzin. Są wśród nich przedstawiciele organizacji pozarządowych, przedstawiciele nauki, nauczyciele akademiccy i nauczycielki uczące w szkole, popularyzatorzy i aktywiści, edukatorzy ekologiczni. To m.in. prof. Szymon Malinowski, Piotr Siergiej z Polskiego Alarmu Smogowego, Mirosław Proppe z WWF Polska czy aktywistka Dominika Lasota.
W zespole są też trzy nauczycielki. Obecność praktyków, jak podkreśliła Mucha, jest konieczna, "żebyśmy się nie oderwali od ziemi, żebyśmy wiedzieli, że to, co wypracowujemy, to materiał, który zostanie przekazany nauczycielom do tego, żeby oni wprowadzali naszą propozycję w życie".
Edukacja klimatyczna. Ile godzin?
Wiceszefowa MEN zapytana przez dziennikarzy, ile godzin w semestrze będzie poświęconych temu tematowi, zaznaczyła, że trudno byłoby to określić. Czyli np. wtedy, kiedy mówimy o stosunkach wodnych (...), żebyśmy mogli o tym mówić na bardzo różnych przedmiotach. Nawet na historii można sięgnąć do przykładów różnych wydarzeń klimatycznych i pokazać, w jaki sposób one zadziałały i jakie konsekwencje spowodowały - dodała.
Zgodnie z zapowiedziami MEN, 1 września 2026 r. nowa podstawa programowa wejdzie do klas I i IV szkół podstawowych oraz do przedszkoli, a rok później - 1 września 2027 r. - do szkół ponadpodstawowych. W rozporządzeniu ministra edukacji w sprawie podstawy programowej, nazywanych zwyczajowo podstawą programową, opisane jest to, co uczeń powinien umieć z określonego przedmiotu po danym etapie edukacyjnym (każdy przedmiot jest opisany osobno). Programy nauczania i podręczniki muszą być zgodne z podstawą, a nauczyciel ma obowiązek realizacji wszystkich treści w niej zawartych.