Skandal po publikacji ćwiczeń dla uczniów podstawówek. "Rasistowskie i nieludzkie treści"

Na edukacyjnej stronie internetowej Tyrolu (Tibs) opublikowano dokument dla nauczycieli szkół podstawowych, który wyraźnie zawierał elementy rasistowskie - pisze austriacki dziennik "Der Standard". W dokumencie Powerpoint można znaleźć różne wstępne ćwiczenia dotyczące "pisania - rysowania". Ilustracja na okładce dokumentu przedstawia "brązową głowę z kręconymi włosami", ten sam rysunek znajduje się na stronie 16, jej tytuł "to niewątpliwie rasistowskie słowo na literę "N" - pisze ostrożnie "Standard". Niemiecki dziennik "Bild" doprecyzowuje, że słowo na "N" to "Neger" (z niemieckiego Murzyn).

Jak podaje "Der Standard", autorem tego materiału jest emerytowany dyrektor tyrolskiej szkoły podstawowej. Podobno materiał do nauki zawierał też błędy ortograficzne.

"Rasistowskie i nieludzkie treści"

Tyrolscy nauczyciele odkryli rasistowski element w dokumencie i zaalarmowali rzecznika ds. Młodzieży i integracji partii Neos, Yannicka Shetty.

Takie rasistowskie i nieludzkie treści nie mogą już być wykorzystywane w tyrolskich szkołach - stwierdził Yannick Shetty - Nie może być tak, że w czasach, gdy globalne ruchy protestacyjne, takie jak Black Lives Matter, walczą zaciekle o każdy milimetr postępu w kwestii równych praw dla osób kolorowych, a podnoszenie świadomości ludzi na temat codziennego rasizmu i dyskryminacji jest centralnym elementem społecznej troski, tyrolskie władze edukacyjne zwracają uwagę takimi rasistowskimi "ćwiczeniami rysunkowymi" dla dzieci.

Odpowiedzialny za redakcję dokumentu nauczyciel wyjaśnił "Standardowi": Podczas kontroli ten rasistowski termin został przeze mnie niestety przeoczony. Wcześniej wystąpiły problemy z czcionkami, przez co dokument był nieczytelny, więc sprawdzałem tylko obrazy.

Gdy sprawa wyszła na jaw władze szkoły usunęły dokument ze swojej strony internetowej.